Zespół z Troszyna seryjnie wygrywa. Stalowe nerwy Edgardo Riuza

Trzecia z rzędu wygrana piłkarzy Michała Złotkowskiego. KS CK Troszyn po raz ostatni przegrał w pierwszym spotkaniu w tym roku, kiedy to ulegli 3:5 Hutnikowi Warszawa. Od tego czasu wygrali sześć starć i dwukrotnie zremisowali.

Kacper Dmitruk i spółka poradzili sobie z MKS-em Piaseczno. Nasi objęli prowadzenie po pół godzinie gry. Wówczas z prawej strony Edgardo Ruiz zagrał pod bramkę, a Daniel Charkiewicz z bliska dopełnił formalności, zdobywając swojego siódmego gola. Tuż po przerwie Kacper Matusiak otrzymał zagranie od Mariusza Wierzbowskiego i trafił z ostrego kąta pod poprzeczkę. 

Reklama

Gospodarzom wystarczyło 20 minut, by wyrównać. Dawida Rosiaka pokonali: Adam Jaszczak oraz Marcin Bykowski. I gdy wydawało się, że zespoły dopiszą sobie po punkcie. Sebastian Folwarski zatrzymał rękami wychodzącego sam na sam Macieja Tyskę. Sędzia nie miał wątpliwości. Wskazał na "jedenastkę", który wykorzystał Ruiz. Kolumbijczyk kompletnie zmylił golkipera, posyłając futbolówkę w jego lewą stronę.

MKS Piaseczno - KS CK Troszyn 2:3 (0:1)
Bramki: Jaszczak 59', Bykowski 69' - Charkiewicz 30', Matusiak 48', Ruiz 90+3' (k). 
KS CK Troszyn: Rosiak - Drężek, Szyszkowski, Wasilewski (86' Andres), Gąska, Dmitruk, J. Tyska, Wierzbowski, Ruiz, Charkiewicz (73' Poreda), Matusiak (64' De Sousa Costa).
Żółte kartki: Jaszczak, Matulka, Toriola, Folwarski - Gąska, Wierzbowski.
Czerwone kartki: Toriola 90+3', Jaszczak 90+4', obaj za dwie żółte kartki.

Odsłon: 3872

Komentarzy: 1

17:32, 02.05.2024r.