Kurpik rusza do walki. Koczkodan: Najważniejsze, byśmy byli kilka pozycji wyżej

Już dzisiaj o godz. 15:00 pierwsze spotkanie o punkty w tym roku rozegrają piłkarze Kurpika. Zespół z Kadzidła w zaległym meczu z rundy jesiennej zmierzy się z ULKS-em Ołdaki. Będzie to debiut trenerski Sebastiana Koczkodana, który na stanowisku zastąpił zmarłego Łukasza Pokorę.

ROZMOWA Z Sebastianem Koczkodanem, trenerem Kurpika Kadzidło
Najważniejsze, by Kurpik był kilka pozycji wyżej
Jesteś zadowolony z przygotowań?
- Okres przygotowawczym oceniam bardzo dobrze. Wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Chłopcy ciężko pracowali na treningach i nie możemy doczekać się pierwszego gwizdka.

O co powalczycie?
- O jak najlepszy rezultat na koniec sezonu.

Obecnie plasujecie się na trzynastej pozycji...
- To miejsce nikogo nie satysfakcjonuje. Zrobimy wszystko, by to zmienić. Chcemy, by po ostatniej kolejce tabela wyglądała trochę inaczej. Najważniejsze, by Kurpik był kilka pozycji wyżej.

Reklama

Kogo zabraknie na wiosnę?
- Naszych kontuzjowanych zawodników. Z kontuzją pleców zmaga się Hubert Dąbkowski. Na kontuzję kolana narzeka Paweł Cekała. Urazy leczą również: Cezary Sieniawski i Antoni Śniadach.

Ale są nowe postacie...
- Treningi wznowili: Kamil Mamajek i Bartek Wiski. Do drużyny dołączyli: bramkarz Mikołaj Nadolny z Bartnika Myszyniec oraz pomocnik Rafał Ogonowski, który ostatnio występował w Świcie Baranowo.

Będziecie silniejsi niż w pierwszej części sezonu?
- Mam taką nadzieję. Jesienią zmagaliśmy się z wieloma problemami zdrowotnymi zawodników. Moi gracze poleczyli się i nie możemy doczekać się grania.

Odsłon: 6584

Komentarzy: 0

11:48, 09.03.2024r.