Aktualności
Bokun: Srebro dedykuję mężowi (zdjęcia)
Magdalena Bokun ma za sobą pierwszy start w kraju po występie podczas 31. FISU Letniej Olimpiady w Chengdu. 27-latka wywalczyła srebrny medal w konkursie skoku w dal podczas zmagań w Chinach. W najlepszym podejściu uzyskała 6,41 m. Wczoraj zawodniczka rodem z Lelisa triumfowała podczas mitingu lekkoatletycznego Golden Sand 2023 w Międzyzdrojach.
Rozmowa z Magdaleną Bokun, srebrną medalistką mistrzostw kraju oraz 31. FISU Letniej Olimpiady
Srebro dedykuję mężowi
Spodziewałaś się srebra w Chengdu?
- Przed zawodami, absolutnie nie. Wiedząc w jakiej słabej byłam formie przez ostatni miesiąc i że na listach startowych są dość mocne zawodniczki, głównie z Europy z lepszymi „sezon bestami” ode mnie. Na miejscu okazało sie, że większość chyba nie poradziła sobie z jet lagiem i po prostu wiedziałam, że mam szansę. Czułam, że powoli sobie przypominam, jak się skacze i jak trafię skok to będzie medal.
Reklama
A jak Ty poradziłaś sobie ze snem przez zmianę strefy czasowej?
- Z Nikolą miałyśmy jeszcze utrudnione zadanie, bo przyleciałyśmy do Chin prosto z mistrzostw Polski. Nie spałam całą noc przed podróżą po moim konkursie ze względu na działanie kofeiny, którą wzięłam na start o godz. 19:00.
W eliminacjach...
- Eliminacje poszły jak trzeba. Cel był jeden. Chciałam dostać się do finału. Mało ważny był wynik. Rezultat liczy się w finale. Wtedy trzeba bić się o medale.
Ale skończyło się pięknie...
- Finał był skrótem całego mojego sezonu. 80% problemy 20% sukcesy. Ostatecznie zdobyłam srebro i tak przebija wszystko. To mój największy sukces, bo pierwszy indywidualny medal seniorskiej imprezy ogólnoświatowej.
Komu dedykujesz krążek?
- Mojemu mężowi. To on mi najbardziej pomagał przy każdej potyczce i wspierał po złych sytuacjach z pseudokibicami (śmiech - przyp. red.).
Jak będzie wyglądała najbliższa przyszłość?
- Dalej będę startować, bo chcę zdobyć jak najwięcej punktów do rankingu na Igrzyska Olimpijskie.
Jak wyglądała podróż do Chin?
- Podróżowałyśmy z Gorzowa Wielkopolskiego, gdzie odbywały się mistrzostwa Polski do Berlina. Stamtąd do Pekinu, a następnie do Chengdu. Jakieś 20 godzin w trasie.
Gdzie znajdują się wszystkie Twoje medale, puchary, dyplomy?
- Nie mam za bardzo sentymentu do takich materialnych rzeczy. Większość leży na strychu w domu rodzinnym. Oddaję je dzieciakom z rodziny jak się bawimy w zawody. Te nowsze, najcenniejsze też są w Lelisie, na specjalnej półce "dla pokoleń".
Reklama
Zobacz zdjęcia:
Magdalena Bokun
Więcej zdjęć: Magdalena Bokun
fot. Paweł Skraba
- Odsłon: 4123
- Komentarzy: 0
- 16:17, 18.08.2023r.
» Powiązane artykuły
Rusiłowicz z drugim wynikiem w Polsce! Dobre występy Siódemki
W ostatni weekend zawodnicy Siódemki startowali w Warszawie. Nasi przedstawiciele na obiektach Akademii Wychowania Fizycznego zmagali się w Mistrzostwach Warszawy Dzieci, jak również w Mitingu Otwarcia Sezonu. Zanotowali bardzo dobre wyniki.
Wysokie miejsca i rekordy ekipy UKS-u Clan (zdjęcia)
Wysokie lokaty i rekordy życiowe to efekt startu zawodników UKS Clan Ostrołęka podczas Mistrzostw Warszawy U-12, U-14 i Mazowieckiego Otwarcia Sezonu Lekkoatletycznego U-18. Organizatorem zawodów był Warszawsko - Mazowiecki Okręgowy Związek Lekkiej Atletyki.
Rekordy ekipy z Ostrołęki!
12 maja reprezentacja Ostrołęckiego Klubu Lekkiej Atletyki Elektro-Energetyka wzięła udział w zmaganiach Mazowieckiego Otwarcia Sezonu Lekkoatletycznego. Nasi zanotowali wiele wartościowych wyników.
Król Kazimierz Puławski. Niewiarygodny wyczyn 61-latka!
Wyobraźcie sobie. Stajecie na starcie biegu i macie pokonać trasę w określonym czasie. Niby łatwe, ale jak dodam, że należy przemierzać kilometry w ciągu 24 godzin? Zadanie niesłychanie trudne. Zadanie dla twardzieli, a właśnie takiej rzeczy dokonał Kazimierz Puławski.
Dąbrowski wygrał na Pomorzu!
Kolejny sukces 34-latka rodem z Borawego. Mieszkaniec Rzekunia wziął udział w III Biegu Leśnika na dystansie 10 km. Podczas zmagań w gminie Wicko na Pomorzu okazał się najlepszy!