Aktualności
Premierowe trafienie Kałka. "Stać nas na bardzo dużo"
Przed tygodniem KS CK Troszyn wygrał 2:1 ze Świtem Staroźreby. Pierwszego gola w spotkaniu wyjazdowym zdobył Dawid Kałek. Dla 18-latka to premierowe trafienie w barwach zespołu prowadzonego przez Michała Złotkowskiego. - Teraz musimy się skupić na następnym meczu, żeby przytulić trzy punkty do siebie - mówi.
Rozmowa z Dawidem Kałkiem, zawodnikiem KS CK Troszyn
Stać nas na bardzo dużo
Dawid, jakie to uczucie zdobyć gola w seniorach?
- Wiadomo, że to uczucie nie do opisania. Tym bardziej, kiedy jest to bramka otwierająca wynik. Byłem bardzo szczęśliwy i poczułem ulgę ponieważ wyznaczyłem sobie cel przed meczem - strzelić bramkę.
Reklama
Jak to się stało, że trafiłeś do zespołu z Troszyna?
- Do KS CK trafiłem poprzez mojego byłego trenera Konrada Dousy, który uruchomił swoje znajomości i załatwił mi trening, abym mógł się pokazać. Pochodzę z małej miejscowości Rząśnik obok Wyszkowa i do tej pory uczyłem się i mieszkałem w Warszawie, grając w takich klubach jak: Polonia Warszawa czy Escola Varsovia. Do Troszyna trafiłem z tej drugiej wymienionej drużyny.
Więc trochę kilometrów musisz przejechać, by pojawić się na zajęciach i zbiórce?
- Od siebie z domu do Troszyna mam 60 kilometrów w jedną stronę, więc trochę kilometrów trzeba zrobić. Na mecze jazda wygląda różnie. Czasami dojeżdżam gdzieś i po drodze wsiadam w autokar, a jeśli sytuacja tego wymaga to muszę jechać swoim autem.
Jak ocenisz ostatnie starcie w waszym wykonaniu?
- Z mojej perspektywy mecz był bardzo wyrównany. My, jak również Świt mieliśmy swoje sytuacje. Skończyło się zwycięstwem i to jest najważniejsze.
Komu z bliskich dedykujesz trafienie?
- Mojemu tacie, który zawsze mnie wspiera i ogląda każdy mój mecz.
Na co stać drużynę w tym sezonie?
- Moim zdaniem stać nas na bardzo dużo, tylko wszystko zależy od chęci oraz pewności siebie. Mamy bardzo dobrych chłopaków z super umiejętnościami oraz trenera, który angażuje się w pracę w stu procentach. Jeśli każdy uwierzy w siebie i swoje możliwości myślę, że możemy pozytywnie zaskoczyć w tym sezonie, chociaż zdarzają się również bolesne porażki.
Reklama
Jak ta z Wisłą II Płock. Ciężko było o niej zapomnieć?
- Niestety, porażki się zdarzają. Ten mecz w naszym wykonaniu był beznadziejny ponieważ zagraliśmy dużo poniżej oczekiwań. Jednakże nie ma co rozdrapywać to co było. Podnieśliśmy się i wygraliśmy ze Świtem. Teraz musimy się skupić na następnym meczu, żeby przytulić trzy punkty do siebie.
- Odsłon: 4122
- Komentarzy: 0
- 15:16, 24.09.2021r.
» Powiązane artykuły
Starszy z bliźniaków dał zwycięstwo!
Piłkarze Kurpika idealnie rozpoczęli "majówkę". Zespół Sebastiana Koczkodana wybrał się na mecz z trzecią w tabeli Soną Nowe Miasto. Nasi wygrali po dwóch trafieniach Piotra Magdaleńskiego.
MKS - KS CK Troszyn. Oglądaj! (wideo)
O godz. 13:00 początek kolejnego spotkania o punkty w wykonaniu zespołu z Troszyna. KS CK zagra na boisku MKS-u Piaseczno. Nasi plasują się na czwartym miejsci w tabeli. MKS jest dziesiąty.
Kartofliska w Goworowie. Radek zobaczył gola marzenie!
Piłkarze Orza zanotowali dziewiątą wygraną w sezonie. Zespół Bartosza Dziełaka triumfował 2:1 z Mazowsze Jednorożec i zbliżył się do rywali na dwa punkty. Ekipa z Goworowa pozostaje na czwartym miejsce w tabeli w Klasie B.
Majowy wypad rowerowy
Panie i Panowie ruszamy na rowery! Piękny weekend majowy trwa, a my lubimy aktywności. Wspólny majowy wypad rowerowy już jutro 3 maja. Wspólny start o godz. 7:00 w Obierwi.
23 gole w 6 meczach. Turbina przed Dzbenitinaikosem (zdjęcia)
Rywalizacja w Ostrołęckiej Lidze Piłki Nożnej o puchar prezydenta Ostrołęki Łukasza Kulika nabiera rumieńców. Za nami piąta kolejka. Nie brakowało emocji.