Kurpik przegrał. Wiceprezes wkroczył na boisko!

Nawet porażka z Wkrą Sochocin nie popsuła nastrojów w ekipie z Kadzidła. Gracze Kurpika w ostatni meczu przegrali z zespołem broniącym się przed spadkiem z Klasy A, jednak końcowy gwizdek oznaczał świętowanie awansu do Klasy Okręgowej, w której zespołu Łukasza Pokory nie było aż 20 lat!

Gospodarze przegrywali już od 8 minuty. - Goście tylko się bronili, wykopując piłkę do przodu. My nie ustrzegliśmy się błędów. Właśnie w taki sposób straciliśmy pierwszą bramkę. Druga padła chwilę po naszym wyrównaniu. Moi zawodnicy zderzyli się, co wykorzystali przyjezdni. Wyrównał Łukasz Sakowski, który uderzył z 18 metrów po zagraniu Piotra Przytuły - mówi Łukasz Pokora.

Reklama

W jego zespole zabrakło kilku znaczących zawodników. - Mimo wszystko stworzyliśmy sobie dużo okazji, by spokojnie wygrać. Brakowało szczęścia w wykończeniu. Praktycznie cały mecz siedzieliśmy na ich połowie - dodaje.

Reklama

W końcówce spotkania na boisku pojawił się Ireneusz Bałon. 51-latek jest wiceprezesem Kurpika i tym spotkaniem zakończył przygodę z piłką. - Spisał się bardzo dobrze. Udowodnił, że mają trochę wiosen więcej od nas na karku można jeszcze z powodzeniem grać w piłkę - kończy Pokora.

Reklama

Kurpik Kadzidło - Wkra Sochocin 1:2 (0:1)
Bramki: Sakowski 54' - Matla 8', Koniec 58'.
Kurpik: Lenda - Zawojek (75' Trzciński), Kr. Mamiński (80' Bałon), Bednarczyk, Grabowski, Wiski (60' Sobiech), Ciężar, Sakowski, Antoszewski (80' Młynarczyk), Przytuła (60' Samsel), Ko. Mamiński.

Odsłon: 13097

Komentarzy: 2

18:59, 29.06.2021r.