Aktualności
Narew chce triumfu. Strzeżysz: inny wynik niż zwycięstwo nie wchodzi w rachubę
Piłkarze z Ostrołęki nie mogą doczekać się drugiego meczu w tym roku o punkty. Narew powalczy z przedostatnim zespołem w Klasie Okręgowej - GKS Strzegowo. Najbardziej doświadczony zawodnik wicelidera rozgrywek liczy na zwycięstwo. Piotr Strzeżysz 5 kwietnia skończył 39 lat.
- Do meczu podejdziemy z szacunkiem i bez lekceważenie rywala, ale inny wynik niż nasze zwycięstwo nie wchodzi w rachubę. Do rundy wiosennej jesteśmy gotowi i wszyscy z utęsknieniem czekaliśmy na decyzję o wznowieniu rozgrywek. Będziemy robić wszystko, żeby w czerwcu cieszyć się z awansu do czwartej ligi - mówi Strzeżysz.
Reklama
Pierwszy mecz w Strzegowie zakończył się wygraną Narwi. Podopieczni Andrzeja Sieradzkiego wygrali 4:1. - Graliśmy na początku sierpnia. Od początku tego starcia byliśmy stroną przeważającą, ale to rywal jako pierwszy strzelił bramkę. To nas napędziło do jeszcze lepszej gry i musieliśmy bardziej przycisnąć. Zrobiliśmy to i "poszło". Triumfowaliśmy i z pierwszego wyjazdu wracaliśmy bogatsi o trzy punkty. Oby u siebie było identycznie. Może inaczej powiem, nie ma scenariusza, który przewiduję stratę punktów przez Narew - dodaje.
- Odsłon: 4765
- Komentarzy: 0
- 22:23, 20.04.2021r.
» Powiązane artykuły
Rzekunianka ograła Sonę! (zdjęcia)
Może początek rundy nie był najlepszy w wykonaniu zespołu z Rzekunia, ale im dłużej trwa runda, Rzekunianka rozkręca się. Podopieczni Bartłomieja Jezierskiego umocnili się na piątej pozycji w Klasie Okręgowej.
Za miesiąc zostanie tatusiem. Kiedy gracz Narwi przejdzie do historii?
Przed zespołem z Ostrołęki jeszcze sześć kolejek w V lidze. Gracze Narwi pogodzili się, że nie będzie awansu do wyższej klasy rozgrywkowej, ale jeden z nich może dokonać wielkiej rzeczy.
ULKS Ołdaki. Ale sobie postrzelali z Wymakraczem (zdjęcia)
Podopieczni Andrzeja Laskowskiego chcieli zrehabilitować się za przegraną 1:3 z Ostrovią Ostrów Mazowiecki. Szansa pojawiła się w boju z walczącym o utrzymanie w Klasie Okręgowej Wymakraczem Długosiodło. Udało się!
Narew. Oto jest dzień, który dał nam Pan! Olesiński blisko ''setki''!
Piłkarze z Ostrołęki chcieli jak najszybciej zapomnieć o ostatnich tygodniach. Wychodzili na boisko i przegrywali. Tak było aż cztery razy z rzędu. Przełamanie mogło nastąpić w starciu ze Żbikiem Nasielsk.
Narew. Czy w Nasielsku zaświeci słoneczko?
Piłkarzy Łukasza Bałazego czeka mecz wyjazdowy. Dzisiaj o godz. 15:00 zmierzą się ze Żbikiem Nasielsk. Ewentuala porażka pozwoli rywalom wskoczyć na czwarte miejsce w tabeli V ligi. Oby nie!