Aktualności
Sieradzki: Jeśli ktoś reprezentuje Narew, musi dawać z siebie bardzo dużo
Kiedy zawodnicy dowiadują się o wyjściowym składzie na mecz? Czy w szatni zadzwonił kiedyś telefon? Czy w Narwi czuć profesjonalizm? Zapraszamy na rozmowę z trenerem Narwi Andrzejem Sieradzkim. Kilka informacji, o których nie wiedzieliście do tej pory. Chyba...
Rozmowa z Andrzejem Sieradzkim, trenerem Narwi Ostrołęka
Jeśli ktoś reprezentuje Narew, musi dawać z siebie bardzo dużo
Gracie z przedostatnią drużyną w tabeli, ale chyba nie możecie dopisywać sobie punktów przed pierwszym gwizdkiem?
- Piłka nożna jest tak piękna, bo nieprzewidywalna. Przekonała się o tym przykładowo Legia Warszawa. Pojechała pewne swego do Bielska-Białej i przegrała z Podbeskidziem. Przed pierwszym gwizdkiem nikt nie podaruje nam punktów za darmo. Musimy to wywalczyć przez 90 minut. Wiadomo, że wolimy grać z GKS Pokrzywnica na inaugurację, a nie ze Żbikiem Nasielsk.
Reklama
Rozmawiamy w piątkowy wieczór. Masz już wyjściowy skład na GKS?
- W głowie wszystko się tli, ale mogę przyznać, że w tym momencie jestem pewny pierwszej jedenastki na inaugurację. Wszystko wyjaśniło się po czwartkowym treningu.
Kiedy do składu powróci Piotr Strzeżysz?
- Teraz nie znalazł się w kadrze, ale na drugą kolejkę powinien być gotowy. Miał uraz łydki i nie ma sensu ryzykować. Piotr Ludwiczak jest wśród zawodników powołanych na sobotnie spotkanie.
W którym momencie podajesz magiczne jedenaście nazwisk, które od pierwszej minuty powalczą o punkty?
- Osiemnastkę podaję na ostatnim treningu przed meczem, zaś wyjściowy skład gracze dowiadują się na 75 minut przed pierwszym gwizdkiem.
Z GKS zagracie o godz. 16:00. Na którą wyznaczona jest zbiórka?
- W szatni zawodnicy będą o godz. 14:20. Mogą korzystać z usług masażysty, fizjoterapeuty. O 14:45 rozpoczniemy odprawę. Po niej niektórzy delikatnie się rozgrzewają, kolejni korzystają z zabiegów, a inni słuchają muzyki.
Reklama
Wieje profesjonalizmem w Narwi?
- Robimy wszystko, by piłkarze mieli jak najlepsze warunki do gry w dumie miasta. Muszą czuć się doceniani. Tak dzieje się na całym świecie. Nie wymyślam nic nowego, a tylko chcę, byśmy zbliżali się do lepszych. Jako sztab podchodzimy do obowiązków profesjonalnie. Każda minuta treningowa musi być wykorzystana. Tego samego oczekujemy od graczy. Jeśli ktoś reprezentuje Narew, musi dawać z siebie bardzo dużo. Tylko takich mamy w kadrze.
Od kiedy jesteś w Narwi zdarzyło się, by podczas odprawy zadzwonił telefon?
- Oczywiście. Mamy regulamin, który o tym mówi. Za takie przewinienie jest oczywiście kara, ale przede wszystkim chcemy takie sytuacje ograniczać do minimum.
- Odsłon: 7749
- Komentarzy: 0
- 21:50, 12.03.2021r.
» Powiązane artykuły
Milowy krok Bartnika. Pierwszy triumf Szymańskiego. Dublet Gąski
Piłkarze z Myszyńca zdobyli niezwykle ważne punkty w kwestii utrzymania w Klasie A. Podopieczni Krzysztofa Szymańskiego pokonali 3:1 wyżej notowany zespół z Krasnosielca. Jednym z bohaterów był Patryk Gąska.
Rzekunianka zdobyła Ojrzeń. Stalowe nerwy Dmochowskiego
Udane zakończenie ''majówki'' przez piłkarzy z Rzekunia. Zespół Bartłomieja Jezierskiego zanotował wyjazdowe zwycięstwo w starciu z Tęczą Okrzeń. Dla Rzekunianki to trzynasta wygrana w sezonie, a szósta na boisku rywali.
Debiut Bałazego. Czy będzie przełamanie?
Przed zespołem z Ostrołęki trudne zadanie. W sobotę o godz. 16:00 Narew rozpocznie bój z Nadnarwianką Pułtusk. W ostatnich dniach w ekipie Dumy Kurpi doszło do zmiany trenera. Z posadą pożegnał się Marcin Gałązka.
Wyjazdy Rzekunianki i ULKS-u
1 maja rozpoczęła się 23. kolejka w Klasie Okręgowej. Największą niespodziankę sprawili piłkarze z Kadzidła, który pokonali 2:0 Sonę Nowe Miasto. Pozostałe ekipy z naszego powiatu powalczą w weekend.
Wiosna marzenie KS-u CK Troszyn
Piłkarze Michała Złotkowskiego plasują się w czołówce IV ligi mazowieckiej. KS CK Troszyn w ostatnim spotkaniu wygrał 3:2 na boisku MKS-u Piaseczno. Gola na wagę trzech punktów z rzutu karnego zdobył Edgardo Ruiz. Dla naszych była to szósta wygrana w sezonie.