Aktualności
Strzeżysz: Mam jeszcze coś do wykonania
Jest żywą legendą Narwi Ostrołęka. Piotr Strzeżysz nie zagra w meczu inauguracyjnym rundy wiosennej, ale niedługo powinien być do dyspozycji szkoleniowca. O co powalczy zespół w rewanżach? Jak ocenia oceną kadrę zespołu?
Rozmowa z Piotrem Strzeżyszem, zawodnikiem Narwi Ostrołęka
Mam jeszcze coś do wykonania
Piotrek, czy jako 39-latek będziesz świętować awans do czwartej ligi?
- Będziemy robić wszystko, żeby tak się stało. A jak będzie, czas pokaże. wszystko jest w naszych nogach i głowie.
5 kwietnia stuknie Tobie właśnie tyle lat. Wiesz kiedy powiesisz buty na kołku?
- Jak to się mówi, dopóki będzie zdrowie, jest będę grał. W piłkę gram można powiedzieć cale życie. Ciężko jest ot tak przerwać. Mam jeszcze coś do wykonania.
Reklama
Dosyć niedawno mówiłeś, że dziadek Strzeżysz może jeszcze trochę dać Narwi. Podtrzymujesz to stwierdzenie?
- Cały czas to podtrzymuje. Co najważniejsze, nie czuję się jeszcze piłkarsko jak dziadek, bo jakby tak było to bym już zakończył przygodę z piłką.
Od kilkunastu dni nie trenowałeś. Co się dokładnie stało?
- W sparingu z ŁKS Łomża doznałem lekkiego urazu łydki. Miałem parę dni odpoczynku i treningi indywidualne na siłowni. Jak będzie taka możliwość to do zajęć z drużyną dołączę już w poniedziałek.
Jak ocenisz obecna kadrę Narwi. To zespół lepszy niż jesienią?
- Obecna kadra jest silniejsza niż na jesień. To napawa optymizmem.
Reklama
Pięć transferów. To chłopcy, którzy dadzą jakość Narwi?
- Zdecydowanie to transfery, które dają jakość dla drużyny. Rywalizacja o miejsce w pierwszym składzie będzie niezwykle ciekawa. Jak to się mówi, nikt nie przyszedł do nas na "sztukę". Nowi chłopcy to wzmocnienia i jakość dla Narwi.
Macie pozycję wicelidera. Chyba nie interesuje was to miejsce na koniec sezonu?
- Interesuje nas pozycja numer jeden na koniec sezonu .
Taki Bartek Ziemak mówił, że przyjemnością jest dzielenie szatni z Tobą i Wojtkiem Skorupką...
- Jest to bardzo mile. Bartka nie znałem wcześniej. Po kilku treningach mogę stwierdzić, że ma talent. Do swoich obowiązków podchodzi profesjonalne i jest dla nas dużym wzmocnieniem.
- Odsłon: 8701
- Komentarzy: 6
- 15:32, 12.03.2021r.
» Powiązane artykuły
Milowy krok Bartnika. Pierwszy triumf Szymańskiego. Dublet Gąski
Piłkarze z Myszyńca zdobyli niezwykle ważne punkty w kwestii utrzymania w Klasie A. Podopieczni Krzysztofa Szymańskiego pokonali 3:1 wyżej notowany zespół z Krasnosielca. Jednym z bohaterów był Patryk Gąska.
Rzekunianka zdobyła Ojrzeń. Stalowe nerwy Dmochowskiego
Udane zakończenie ''majówki'' przez piłkarzy z Rzekunia. Zespół Bartłomieja Jezierskiego zanotował wyjazdowe zwycięstwo w starciu z Tęczą Okrzeń. Dla Rzekunianki to trzynasta wygrana w sezonie, a szósta na boisku rywali.
Debiut Bałazego. Czy będzie przełamanie?
Przed zespołem z Ostrołęki trudne zadanie. W sobotę o godz. 16:00 Narew rozpocznie bój z Nadnarwianką Pułtusk. W ostatnich dniach w ekipie Dumy Kurpi doszło do zmiany trenera. Z posadą pożegnał się Marcin Gałązka.
Wyjazdy Rzekunianki i ULKS-u
1 maja rozpoczęła się 23. kolejka w Klasie Okręgowej. Największą niespodziankę sprawili piłkarze z Kadzidła, który pokonali 2:0 Sonę Nowe Miasto. Pozostałe ekipy z naszego powiatu powalczą w weekend.
Wiosna marzenie KS-u CK Troszyn
Piłkarze Michała Złotkowskiego plasują się w czołówce IV ligi mazowieckiej. KS CK Troszyn w ostatnim spotkaniu wygrał 3:2 na boisku MKS-u Piaseczno. Gola na wagę trzech punktów z rzutu karnego zdobył Edgardo Ruiz. Dla naszych była to szósta wygrana w sezonie.
» Wasze komentarze
kibic pilki @ 17:20, 12.03.2021r. IP: *
Piotrek to wzór do naśladowania
Xyz @ 17:49, 12.03.2021r. IP: *
Mara the Best!
Ja @ 17:54, 12.03.2021r. IP: *.*.13.162
Pamiętam chłopaka z osiedla jak grał w piłkę. Mówili na niego "Maradona" Był najlepszy.
Ha ha @ 19:33, 12.03.2021r. IP: *.*.50.5
Nazwisko bolączka dla obcokrajowców
ha... ha...
Kurpsiak @ 08:16, 13.03.2021r. IP: *.*.92.144
Zywa legenda Narwi
Korona @ 08:35, 13.03.2021r. IP: *
Trzymamy kciuki o mecz odejścia w 3 lidze.