Banda "Truszkina" ogra "Nafciarzy"?

W sobotę o godz. 11:00 w Długosiodle piłkarze KS CK Troszyn rozegrają pierwszy mecz o stawkę w 2021 roku. W I rundzie Pucharu Polski na szczeblu Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej zmierzą się z Wisłą II Płock. Czy Marcin Truszkowski będzie mógł skorzystać ze wszystkich swoich podopiecznych?

- Z niecierpliwością czekamy na pierwszy gwizdek. Jesteśmy w okresie przygotowawczym i fajnie się składa, że jeszcze przed wznowieniem rozgrywek czwartoligowych zagramy o stawkę. W sobotę mamy bój z Wisłą II Płock, a za tydzień finał okręgowy z MKS Przasnysz. Cieszymy się, że przed meczami mistrzowskimi zmierzymy się z solidnymi rywalami. Będziemy mogli analizować i sondować, ile nam brakuje przed starciami o punkty - mówi Marcin Truszkowski.

Reklama

Szkoleniowiec KS CK Troszyn przyznaje, że każdy mecz w wykonaniu jego podopiecznych jest ważny. - Do żadnego boju nie podchodzimy na luzie. Chcę, by moi zawodnicy posiadali cechy zwycięzców. Gdy byłem piękny i młody to chciałem wygrać nawet w grze wewnętrznej czy "dziadku". Podobnie chcę, by zachowywali się moi gracze. Będziemy chcieli awansować do drugiej rundy - dodaje.

Popularny "Truszkin" nie ukrywa, że w drużynie cały czas jest rywalizacja o miejsce w podstawowym składzie. - Ci, którzy wystąpią w meczu pucharowym są nieco bliżej wyjściowej "jedenastki" na ligę, ale równie dobrze ci, którzy zasiądą na ławce, a pojawią się na placu w miarę upływu czasu mogę przekonać mnie do zmiany decyzji - mówi.

Reklama

W meczu z Wisłą II Płock nie zagra Kamil Majkowski. Najskuteczniejszy zawodnik KS CK Troszyn kilkanaście dni temu przeszedł artroskopię kolana. - Na ligę powinien być w najwyższej dyspozycji. Poza tym nie mamy żadnych urazów. W czwartek zawodnicy otrzymali informacje, kto został powołany na bój pucharowy. Z utęsknieniem czekamy na spotkanie - dodaje.

Szkoleniowiec KS CK Troszyn zdradza, iż zbiórka na sobotnie spotkanie w Długosiodle została zaplanowana na godz. 9:45. - Wcześniej mamy spotkanie na kawie. O godz. 9:00 rozpoczynamy "misję Płock". Zawodnicy dowiedzą się o tym, kto zagra w pierwszym składzie chwilę przed rozgrzewką. Każdy inteligentny zawodnik wie, że podczas ostatnich treningów taktycznych trener dobiera skład do ćwiczeń według swoich planów meczowych - mówi.

Reklama

Truszkowski nie ukrywa, że w szatni kilkukrotnie zadzwonił telefon, co jest zabronione. - Mamy wewnętrzny regulamin i w jednym z punktów jest o tym mowa. Za takie przewinienie należy się określona kwota do tzw. puszki. Taki telefon czasami rozprasza, ale z drugiej strony nie ma co przesadzać - kończy.

Odsłon: 6676

Komentarzy: 5

14:01, 12.03.2021r.