Jezierski: Musimy celować w mistrzostwo

Rzekunianka Rzekuń rozpocznie drugą część rozgrywek od meczu derbowego z Kurpikiem Kadzidło. Starcie odbędzie się na sztucznej nawierzchni w Baranowie. Czy to ostatnie chwile ekipy Bartłomieja Jezierskiego w Klasie A. Czy Rzekunianka w czerwcu będzie świętować awans do Klasy Okręgowej? Jakie zmiany zaszły w ekipie?

Rozmowa z Bartłomiejem Jezierskim, trenerem Rzekunianki Rzekuń
Musimy celować w mistrzostwo
O co zagra Rzekunianka w rundzie wiosennej?
- Nie ukrywam, że gramy o mistrzostwo Klasy A, a co za tym idzie awans do Klasy Okręgowej?

Gdybyś miał brać drugie miejsce na koniec sezonu w ciemno...
- Patrząc na to jak wyglądała pierwsza runda i to gdzie jesteśmy w tabeli chcemy walczyć o mistrza. Drugie miejsce nas nie interesuje pomimo, iż daje bezpośredni awans.

Reklama

Jak ocenisz okres przygotowawczy w wykonaniu swojego zespołu?
- Początek okresu przygotowawczego nie był taki jak sobie zaplanowaliśmy, ponieważ mocno pogoda krzyżowała nam plany, ale na to nie mieliśmy wpływu. Z każdym tygodniem było coraz lepiej i na koniec uważam, że będziemy dobrze przygotowani. 

Po sparingach nie zawsze tryskałeś optymizmem. Dlaczego?
- Po pierwsze dlatego, że traciliśmy bramki, nawet biorąc pod uwagę, że to były mecze sparingowe straciliśmy ich za dużo. Po drugie liczba urazów jaka nam się przytrafiła w tym okresie. Na pewno w jakimś stopniu miało wpływ na to o czym powiedziałem wcześniej, bo frekwencja była nie najlepsza. Obecnie sytuacja napawa optymizmem.

Co jest największym niedostatkiem Twojej ekipy?
- Jeżeli mówimy o kadrze to niedostatków raczej nie widzę, ponieważ mamy fajną i wyrównaną drużynę. No może gdyby doszło dwóch czy trzech zawodników aby zwiększyć liczebność to byłoby idealnie.

Co będzie groźną bronią Rzekunianki?
- Mam nadzieję, że tak jak w poprzedniej rundzie nasze boisko. Dużym plusem jest też to, że kadra którą mamy praktycznie nie uległa zmianie, dzięki czemu będziemy jeszcze lepiej się rozumieli na boisku.

Reklama

Jak wyglądają zmiany kadrowe?
- Co do zmian kadrowych to przyszedł do nas Karol Jaroszewski, a tak naprawdę to wznowił treningi. Do Kurpika Kadzidło odszedł Łukasz Sakowski. 

Dlaczego was opuścił? 
- Myślę, że to pytanie trzeba zadać Łukaszowi. Chcę tylko powiedzieć, że jest to zawodnik, który z przerwami był wiele lat związany z Rzekunianką i dołożył swoją cegiełkę do tego, gdzie teraz jesteśmy. Dziękujemy za wszystko i może będzie jeszcze nam dane kiedyś dzielić razem szatnię.

Kto wygra Klasę A?
- Zrobimy wszystko, żebyśmy to my cieszyli się z mistrzostwa. Patrząc na zaangażowanie i determinację zawodników, na atmosferę jaka panuje w klubie musimy celować w mistrzostwo.   

Odsłon: 3238

Komentarzy: 0

10:17, 12.03.2021r.