Jak "Rakol" rzucił rękawice i zabrał się za strzelanie goli?

Karol Jaroszewski do tej pory był kojarzony jako młody i obiecujący bramkarz. 20-latek pochodzący z Ostrołęki postanowił zmienić upodobania. Zawodnik Rzekunianki Rzekuń zdjął rękawice i zaczął grać w polu. W ostatnim sparingu przed startem rundy wiosennej pojawił się na boisku jako zawodnik z pola i zdobył dwie bramki, a jego ekipa ograła 3:1 FC 2012 Różan.

Rozmowa z Karolem Jaroszewskim, zawodnikiem Rzekunianki Rzekuń

Ból w kolanie dał do namysłu

Skąd pomysł na zmianę pozycji na boisku?
- Tyle lat grałem na bramce. Był moment, że moja forma była bardzo dobra, lecz po kilku latach jak już wchodziłem do piłki seniorskiej brakowało treningów bramkarskich, czyli tego, czego golkiper potrzebuje. Trenując samemu rozwijałem się, ale tylko do jakiegoś stopnia. Nie ukrywam, że jakoś podczas gry na bramce powoli zacząłem odczuwać ból kolana, którego nie odczuwam w polu. Może to dziwne, ale prawdziwe.

Co skłoniło Ciebie do tej decyzji?
- Do zmiany decyzji popchnęło mnie brak treningów dla bramkarza, a przede wszystkim ból kolana. Jestem ambitny, pracowity i wytrwały, więc chciałem pozostać przy piłce. Powiedziałem sobie, czemu nie spróbować gry w polu. Ból w kolanie dał do namysłu. Zaryzykowałem.

Wcześniej grałeś w polu?
- Zdarzyło się za młodego, że kilka razy w polu zagrałem czy to na meczach czy na treningach.

Dwa gole w sparingu to dobry wynik?
- W dotychczasowych sparingach zdobyłem trzy bramki, z czego się cieszę. Dopiero rozpoczynam przygodę z piłką jako zawodnik w polu. Trener próbuje mnie jako napastnik lub boczny pomocnik.

Jak padły gole w spotkaniu z FC 2012 Różan?
- Oba po dośrodkowaniu z prawej strony. Za pierwszym razem wrzucał Kuba Podgajny. Piłka leciała na długi słupek, a ja zamykając akcję uderzyłem zewnętrzną częścią stopy. Druga bramka padła po dograniu Damiana Szymczyka, który zagrał mi na sam środek pola karnego, a ja umieściłem futbolówkę w siatce na długim słupku.

Ile chciałbyś strzelić bramek w rundzie rewanżowej?
- Jeśli będę otrzymywał szansę, będę chciał się odwdzięczyć trenerowi i dać radość naszym kibicom. Nie stawiam sobie żadnego celu. Każdy gol będzie cieszył, ale najbardziej zwycięstwa Rzekunianki.

Odsłon: 7632

Komentarzy: 4

14:29, 10.03.2021r.