Aktualności
Echa porażki Narwi z MKS Ciechanów
W minioną sobotę piłkarze z Ostrołęki przegrali drugi mecz w sezonie. MKS Ciechanów triumfował 1:0, pomagając Żbikowi Nasielsk, który triumfem 4:0 z PAF Płońsk zmienił Narew na pozycji lidera w Klasie Okręgowej. Przed zespołem Andrzeja Sieradzkiego ostatnia kolejka. Czy uda się wrócić na tron? Żbik zmierzy się w Glinojecku z miejscowym Kryształem.
- Zespół z Ciechanowa zawiesił nam bardzo wysoko poprzeczkę. Mecz mógł się podobać. Był dynamiczny i prowadzony w dobrym tempie. Może nie było wielu sytuacji podbramkowych, ale nie ustrzegliśmy się błędu. Nasz bramkarz zbił piłkę do boku, a rywale to wykorzystali. Później poszliśmy do przodu. Chcieliśmy wyrównać, lecz się nie powiodło, a przy lepszej skuteczności przeciwnicy mogli nas wypunktować - mówi Andrzej Sieradzki.
Reklama
Szkoleniowiec Narwi podkreśla, że jego zespół w sobotnim spotkaniu nie zaprezentował pełni swoich możliwości. - Pokazaliśmy 60 procent naszego potencjału. Jesteśmy po remisie i porażce. W dwóch meczach zdobyliśmy tylko jeden punkt i sytuacja w tabeli wymknęła się spod kontroli. Na głębszą analizę przyjdzie jeszcze czas - dodaje.
Przed meczem z MKS Ciechanów Sieradzki mówił, używając żargonu narciarskiego, że do końca roku trzeba oddać dwa równe skoki, żeby zakończyć rok na pozycji lidera w Klasie Okręgowej. - Pierwszy spaliliśmy, spadliśmy z belki. Nie tak wyobrażaliśmy sobie podróż do Ciechanowa. Z pewnością zabrakło cierpliwości w konstruowania akcji. Rywale zaprezentowali solidną piłkę, bodaj najlepszą ze wszystkich przeciwników - mówi szkoleniowiec.
Reklama
W sobotę ostrołęczanie o godz. 12:00 rozpoczną walkę o punkty z Soną Nowe Miasto. - Sportowo w tamtym sezonie Sona spadła z ligi. Z uwagi na decyzje związków piłkarskich, żadna ekipa w kraju nie doznała goryczy degradacji i widać, że ekipa z Nowego Miasta wyciągnęła wnioski i teraz plasuje się tuż za nami w tabeli. Zapowiada się ciężka przeprawa. Wierzymy, że po ostatnim gwizdku będziemy mieli powody do zadowolenia - kończy Sieradzki.
- Odsłon: 7850
- Komentarzy: 1
- 14:56, 12.11.2020r.
» Powiązane artykuły
Kartofliska w Goworowie. Radek zobaczył gola marzenie!
Piłkarze Orza zanotowali dziewiątą wygraną w sezonie. Zespół Bartosza Dziełaka triumfował 2:1 z Mazowsze Jednorożec i zbliżył się do rywali na dwa punkty. Ekipa z Goworowa pozostaje na czwartym miejsce w tabeli w Klasie B.
Majowy wypad rowerowy
Panie i Panowie ruszamy na rowery! Piękny weekend majowy trwa, a my lubimy aktywności. Wspólny majowy wypad rowerowy już jutro 3 maja. Wspólny start o godz. 7:00 w Obierwi.
23 gole w 6 meczach. Turbina przed Dzbenitinaikosem (zdjęcia)
Rywalizacja w Ostrołęckiej Lidze Piłki Nożnej o puchar prezydenta Ostrołęki Łukasza Kulika nabiera rumieńców. Za nami piąta kolejka. Nie brakowało emocji.
Narew. Jaki los czeka trenera? Już wiemy
Mało kto ma nadzieję, że piłkarze Narwi wywalczą awans do IV ligi. Obecnie zespół z Ostrołęki plasuje się na czwartej pozycji w tabeli. Ma nieznaczną stratę do Nadnarwianki Pułtusk oraz aż 10 punktów do Makowianki Maków Mazowiecki, która plasuje się na pozycji dającej promocję. O MKS-ie Przasnysz już warto wspominać. Przepaść. Co dalej?
Drężek: Blokada komentarzy to pokazanie środkowego palca. Obecny zarząd zapomniał, że to nie jest ich klub
Na stronie internetowej Narwi Ostrołęka ukazał się komunikat zarządu klubu. Władze zdecydowały się, by tymczasowo zablokować możliwość komentowania materiałów. Bardzo szybko do sprawy odniósł się były prezes niebiesko-czerwonych - Kamil Drężek.
» Wasze komentarze
as @ 18:10, 12.11.2020r. IP: *.*.237.83
Co z tymi zawieszonymi z Sony? wie ktoś?