Punkty same pukają. Trzeba otworzyć drzwi. Narew zagra z Iskrą

5 września o godz. 13:00 Narew zmierzy się na wyjeździe z Iskrą Krasne. Podopieczni Andrzeja Sieradzkiego będą chcieli odnieść szóste zwycięstwo z rzędu. Rywale mają na koncie zaledwie trzy "oczka". Czy sztuka się powiedzie?

- Jesteśmy nastawieni bojowo. Cieszą nas wygrane i chcemy jak najdłużej cieszyć się z trzech punktów w każdym starciu. Wiemy, że punkty same do nas pukają. My musimy te drzwi otworzyć. Zdajemy sobie sprawę, że kiedyś może przyjść strata punktów, ale oby jak najpóźniej. Piłka nożna jest dlatego tak uwielbiana, bo pojawia się element zaskoczenia, niespodzianek - mówi Andrzej Sieradzki.

Reklama

Szkoleniowiec podkreśla, że przeciwnicy wychodzą na boisko, by urwać punkty liderowi. Motywują się, by być tymi "pierwszymi", którzy odbiorą punkty Narwi Ostrołęka.

Reklama

- Zrobimy wszystko, żeby po 90 minutach mieć powody do radości. Pamiętajmy, że zespół z Krasnego pauzował w ostatniej kolejce i na nas wyjdą głodni gry. Mieli kwarantannę, gdyż pojawiła się ewentualne zarażenie koronawirusem. Iskra nie ma jeszcze triumfu na swoim koncie. Będą chcieli to zrobić w sobotę i to przed własną publicznością. Nie mamy zamiaru być dobrym wujkiem i rozdawać prezentów - dodaje opiekun lidera Klasy Okręgowej.

Odsłon: 6842

Komentarzy: 0

22:16, 04.09.2020r.