« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Piątek, 17 maja 2024 r., imieniny Sławomira, Paschalisa, Weroniki

Moja Ostrołęka

Aktualności

Rana aż do czaszki. Siedem szwów - rozmowa z Karolem Łasiewickim

W miniony weekend odbyła się gala FEN 29: LOTOS Fight Night Ostróda. W jednej z walk w formule kickboxingu wystąpił zawodnik Fight Academy Ostrołęka. Przegrał z Mateuszem Kopciem, który w ostatniej chwili zastąpił Patryka Rascha. 28-latek nie był w stanie kontynuować walki w trzeciej rundzie ze względu na kontuzję.

 


ROZMOWA Z Karolem Łasiewicki, zawodnikiem Fight Academy Ostrołęka
Rana aż do czaszki. Siedem szwów

Dlaczego się nie udało?
- Bo nie widziałem na prawe oko. 

Reklama

Pamiętasz ten moment?
- Oczywiście. Na początku drugiej rundy zderzyłem się głowami z rywalem. W trzeciej odsłonie przeciwko mocno kopnął mnie w nogę, ale to nie był powód przerwania walki. Sędzia widział krwawiącą ranę i nie chciał kontynuować starcia.

Co chwilę próbowałeś wycierać oko rękawicą...
- To zwykły ludzki odruch. Czułem, że krew mocno się sączy i mimowolnie próbowałem przetrzeć ranę, by widzieć jak najlepiej. Rana mocno przeszkadzała i skupiałem się na prawy oku, a nie na walce.

Pozostał wielki niedosyt?
- Oczywiście. Widziałem karty sędziowskie i w oczach każdego arbitra wygrywałem po dwóch rundach. Niestety, takie jest życie. Gdybym był w stanie dokończyć w obojętnie jaki sposób, cieszyłbym się ze zwycięstwa. Rzeczywistość okazała się brutalna i musiałem opuścić klatę w roli pokonanego. Zabrakło naprawdę niewiele, zaledwie dwóch minut.

Chciałbyś spotkać się z Mateuszem Kopciem jeszcze raz?
- Dokładnie. Nie jestem zawodnikiem, który wyzywa do walki. Jeśli będzie taka okazja i sposobność, chętnie podejmę rękawice, by zmierzyć się w rewanżu. Pogratulowałem mu triumfu. Wziął bój w zastępstwie i wygrał. Takie są fakty.

Co dalej?
- Czekam na zdjęcie szwów. Dwa z nich są założone na mięśniu, czyli pod skórą, a pięć na wierzchniej warstwie. Rana była naprawdę głęboka, bo aż do czaszki. Za parę dni pójdę na wizytę i lekarz zdejmie mi nitki. Zrobię sobie jeszcze chwilę wolnego i wracam do treningu.

Kiedy wyjdziesz do ringu, klatki?
- Nie mam pojęcia. Nie mam żadnego kontraktu z organizacją. Czekam na rozwój sytuacji.

Reklama

W transmisji telewizyjnej dało się słyszeć duży doping...
- Dziękowałem wszystkim za pomoc, ale powiem szczerze, że gdy zaczynam walkę, skupiam się tylko na tym. Wyłączam się i najważniejsza jest klatka i przeciwnik. 

 

Odsłon: 16595
Komentarzy: 8
20:45, 27.08.2020r.

« Powrót do strony głównej


» Powiązane artykuły

Gnatkowski: Jako dziecko zostałem z niczym. Wychowywali mnie budowlańcy

Gnatkowski: Jako dziecko zostałem z niczym. Wychowywali mnie budowlańcy

Jakiś czas temu Rafał Gnatkowski wrzucił post do mediów społecznościowych. - Dzieciaku, jeśli kiedykolwiek demony w Twojej głowie będą Cię ciągnęły w tamtą stronę, to jest mój nr tel. 739 210 703. Możesz zadzwonić o każdej porze. Jeśli nie odbiorę to na pewno oddzwonię. Wyślij tylko proszę wiadomość i daj mi szansę, aby przeciągnąć Cię na tą drugą stronę - napisał.

Gręda, Gutowski ze srebrem. Łępicki, Falkowski, Kamionowski i Kowalczyk z brązem (zdjęcia)

Gręda, Gutowski ze srebrem. Łępicki, Falkowski, Kamionowski i Kowalczyk z brązem (zdjęcia)

W minioną sobotę reprezentacja Victorii Ostrołęka wybrała się do Suwałk. Podopieczni Daniela Zaręby i Pawła Skuzy rywalizowali w mocno obsadzonym turnieju Brazylijskiego Jiu-Jitsu Ground Game Cup IV. Na macie zaprezentowało się sześcioro naszych zawodników. Każdy z nich zaprezentował się z bardzo dobrej strony i przywiózł medal. Miejsca byłyby na pewno wyższe, gdyby nie małe błędy, ale jest to również nauczka na przyszłość.

Marcel Piersa mistrzem Polski!

Marcel Piersa mistrzem Polski!

Tak musiało być. Po brązowym medalu dwa lata temu, srebrnym krążku rok temu, przyszedł czas na tytuł najlepszego w kraju. Poodpieczny Arkadiusza Ludwiczaka - Marcel Piersa zdobył mistrzostwo Polski w K1.

Szybka wygrana Marcela. Piersa: Rywal przyjmował kolana na głowę. Porozbijałem go

Szybka wygrana Marcela. Piersa: Rywal przyjmował kolana na głowę. Porozbijałem go

Marcel Piersa nie miał problemów, by wywalczyć awans do półfinału mistrzostw Polski w formule K1. Przedstawiciel Ostrołęka Fight Academy triumfował już w pierwszej rudzie. Przed podopiecznym Arkadiusza Ludwiczaka kolejna misja.

Piersa: Chcę zostać mistrzem!

Piersa: Chcę zostać mistrzem!

Już dzisiaj w Węgrowie rozpoczynają się mistrzostwa Polski w formule K1. Wśród zawodników, którzy pojawią się na starcie będzie przedstawiciel Ostrołęka Fight Academy. Marcel Piersa ma ambitne plany.

» Wasze komentarze

Xcv @ 22:04, 27.08.2020r. IP: *.*.96.110

Karol dobra walka oglądałem

pandemia @ 22:42, 27.08.2020r. IP: *.*.41.211

maseczki i obowiazkowe rękawiczki.
reatrykcje jak w czerwomych strefach tylko to nas uchroni przed covid


ja szanowni państwo maseczke mam założona jak tylko przekrocze drzwi od mieszkania. trzeba wprowadzic kary dla osob nie noszących maseczek na ulicach

Do Pandemii @ 08:13, 28.08.2020r. IP: *

Najpierw zapłać karę za to że się urodziłeś!!! Jak zachorujesz przez to że twoje płuca mają oddychają tym co wypychają to zrozumiesz

Iwona @ 09:47, 28.08.2020r. IP: *.*.162.2

Biedaczek...biedny chłopak:)

Twój stary @ 11:43, 28.08.2020r. IP: *.*.169.11

do wszystkich piszących o pandemi jebnijcie się w głowę bo i tak zdechniecie z głupoty :)

. @ 21:21, 28.08.2020r. IP: *.*.228.165

Ładnie wygląda z tym plasterkiem

. @ 10:44, 29.08.2020r. IP: *.*.48.76

Do pandemia-w pipe se wetknij to maseczkę kutaf.... Nie!

... @ 10:48, 29.08.2020r. IP: *.*.48.76

Do pandemia-jak będziesz walić ojcu gruchę to załóż rękawiczki

» Dodaj komentarz




Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama



Najnowsze wideo