« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Wtorek, 14 maja 2024 r., imieniny Bonifacego, Macieja, Dobiesława

Moja Ostrołęka

Aktualności

Obiecuję, że zostawię serducho w klatce - rozmowa z Karolem Łasiewickim

Przed Karolem Łasiewickim z Fight Academy Ostrołęka duże wyzwanie. Podczas gali FEN 29: LOTOS Fight Night Ostróda zmierzy się z Mateuszem Kopciem. Pierwotnie zawodnik rodem z Sypniewa miał stoczyć bój z Patrykiem Raschem. Czym zajmuje się prywatnie Karol? Kiedy miał rocznicę ślubu? Jak uzyskać najtańsze ubezpieczenie w kraju? Zapraszamy na rozmowę.

 


ROZMOWA Z Karolem Łasiewicki, zawodnikiem Fight Academy Ostrołęka
Kocham emocje, adrenalinę. Tego nie da się opisać
Co robisz w czwartkowy wieczór?
- Wagę. Zbijam ostatnie kilogramy. Za chwilę muszę się spakować, by w piątkowy poranek pojechać do Ostródy. Czeka mnie ważenie, a później oficjalna uroczystość. W sobotę wchodzę do klatki.

Tydzień przed walką zmienił się Twój rywal. Dlaczego?
- Z tego co wiem, Patryk Rasch doznał kontuzji. Władze FEN bardzo szybko zadziałały i znalazły mi zastępcę. W sobotę spotkam się z Mateuszem Kopciem.

Czy zmiana pokrzyżowała Tobie plany przygotowań?
- Żadnych. Skupiam się na sobie i chcę być w jak najlepszej dyspozycji. Powiem szczerze, że nie widziałem żadnego występu Patryka Rascha. Podobnie jest z Mateuszem Kopciem. Patrzę przede wszystkim na siebie.

Z Kopciem kiedyś chyba już się spotkałeś?
- Dokładnie. Miałem przyjemność walczyć z nim w pucharze. Jakimś cudem przegrałem. Było to dwa lata temu. Wiem, że lubi się bić i iść do przodu. Czeka nas ciekawe starcie.

W zawodowej karierze masz dwie wygrane. Chyba tak po piłkarsku warto byłoby zaliczyć hat-tricka?
- Zrobię wszystko, by właśnie tak się stało. Wyjdę do klatki po to, by zwyciężyć po raz trzeci.

Cofnijmy się o kilka lat wstecz. Skąd wzięła się miłość do sportów walki?
- Zawsze kręciła mnie ta dyscyplina, chociaż zaczynałem jako piłkarz nożny. Kontuzja pokrzyżowała moje plany. Kiedyś siedziałem w pracy i wpisałem w internet hasło: kickboxing Ostrołęka. Wyskoczył mi numer telefonu. Zadzwoniłem do trenera Arkadiusza Ludwiczaka. Akurat tego samego dnia był trening. Poszedłem i tak zostało do dzisiaj.

W jakich klubach grałeś?
- Było ich kilka. Pochodzę z Sypniewa, więc naturalnie występowałem w Orle. Trochę kopałem w Warszawie, Makowiance Maków Mazowiecki. Byłem zawodnikiem grającym na pozycjach defensywnych.

Przed Tobą duże wyzwanie?
- Oczywiście. Walczę dla dużej organizacji i będę chciał pokazać się z jak najlepszej strony. Transmisję z gali w Ostródzie przeprowadzi Polsat Sport Fight, ipla.tv. Zapraszam wszystkich kibiców, by obejrzeć chłopaka z klubu w Ostrołęce. Wierzę, że nikt się nie zawiedzie. Liczę, że triumfuje, podobnie jak Piotrek Golon.

Kto z najbliższych będzie wraz z Tobą w Ostródzie?
- Wybiera się sporo znajomych. Będzie ich ponad pół setki. Ponadto będzie tata Paweł i teść Sławek.

A mama?
- Nie lubi oglądać moich walk. Kiedyś śledziła starcie na HFO. Powiedziała, że był to pierwszy i ostatni raz. Nie dziwię się jej.

Słyszałeś od niej słowa: "po co Ci to"?
- Wiele razy. Cały czas to słyszę.

Co jest pięknego w sportach walki?
- Kocham trenować. Jak tego nie robię, wszystko mnie boli. Kocham emocje, adrenalinę. Tego nie da się opisać. To trzeba przeżyć. 

Czym zajmujesz się na co dzień?
- Od roku jestem tatą. Mam wspaniałą córeczkę Olę. W środę (19 sierpnia) wraz z żoną Anią świętowaliśmy trzecią rocznicę ślubu. Ponadto zajmuję się ubezpieczeniami. Prowadzimy biuro.

Gdzie? 
- W Sypniewie i Makowie Mazowieckim. Zapraszam na stronę Ultra Ubezpieczenia lub do biura.

Jest drogo?
- Na hasło Karol Łasiewicki gwarantuję najlepszą i najtańszą cenę w kraju. 

W sobotę będzie dobrze?
- Obiecuję, że zostawię serducho w klatce.

Odsłon: 9704
Komentarzy: 0
17:45, 21.08.2020r.

« Powrót do strony głównej


» Powiązane artykuły

Gnatkowski: Jako dziecko zostałem z niczym. Wychowywali mnie budowlańcy

Gnatkowski: Jako dziecko zostałem z niczym. Wychowywali mnie budowlańcy

Jakiś czas temu Rafał Gnatkowski wrzucił post do mediów społecznościowych. - Dzieciaku, jeśli kiedykolwiek demony w Twojej głowie będą Cię ciągnęły w tamtą stronę, to jest mój nr tel. 739 210 703. Możesz zadzwonić o każdej porze. Jeśli nie odbiorę to na pewno oddzwonię. Wyślij tylko proszę wiadomość i daj mi szansę, aby przeciągnąć Cię na tą drugą stronę - napisał.

Gręda, Gutowski ze srebrem. Łępicki, Falkowski, Kamionowski i Kowalczyk z brązem (zdjęcia)

Gręda, Gutowski ze srebrem. Łępicki, Falkowski, Kamionowski i Kowalczyk z brązem (zdjęcia)

W minioną sobotę reprezentacja Victorii Ostrołęka wybrała się do Suwałk. Podopieczni Daniela Zaręby i Pawła Skuzy rywalizowali w mocno obsadzonym turnieju Brazylijskiego Jiu-Jitsu Ground Game Cup IV. Na macie zaprezentowało się sześcioro naszych zawodników. Każdy z nich zaprezentował się z bardzo dobrej strony i przywiózł medal. Miejsca byłyby na pewno wyższe, gdyby nie małe błędy, ale jest to również nauczka na przyszłość.

Marcel Piersa mistrzem Polski!

Marcel Piersa mistrzem Polski!

Tak musiało być. Po brązowym medalu dwa lata temu, srebrnym krążku rok temu, przyszedł czas na tytuł najlepszego w kraju. Poodpieczny Arkadiusza Ludwiczaka - Marcel Piersa zdobył mistrzostwo Polski w K1.

Szybka wygrana Marcela. Piersa: Rywal przyjmował kolana na głowę. Porozbijałem go

Szybka wygrana Marcela. Piersa: Rywal przyjmował kolana na głowę. Porozbijałem go

Marcel Piersa nie miał problemów, by wywalczyć awans do półfinału mistrzostw Polski w formule K1. Przedstawiciel Ostrołęka Fight Academy triumfował już w pierwszej rudzie. Przed podopiecznym Arkadiusza Ludwiczaka kolejna misja.

Piersa: Chcę zostać mistrzem!

Piersa: Chcę zostać mistrzem!

Już dzisiaj w Węgrowie rozpoczynają się mistrzostwa Polski w formule K1. Wśród zawodników, którzy pojawią się na starcie będzie przedstawiciel Ostrołęka Fight Academy. Marcel Piersa ma ambitne plany.

» Wasze komentarze

Brak komentarzy

» Dodaj komentarz




Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama



Najnowsze wideo