« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Niedziela, 19 maja 2024 r., imieniny Iwa, Piotra, Celestyna

Moja Ostrołęka

Aktualności

Nie zatrzymujemy się. Chcemy więcej - wywiad z Przemysławem Modzelewskim, zawodnikiem KS CK Troszyn

W miniony weekend beniaminek IV ligi zanotował drugą wygraną w sezonie. Zespół Marcina Truszkowskiego pokonał 1:0 MKS Przasnysz po rzucie karnym Kamila Majkowskiego. Dlaczego właśnie on wykonywał "jedenastkę"? Jak jeden z braci ocenia spotkanie? O co powalczy KS CK?


Rozmowa z Przemysławem Modzelewski, zawodnikiem KS CK Troszyn
Nie zatrzymujemy się. Chcemy więcej
Przemku, jak ocenisz spotkanie?
- Mecz oceniam pozytywnie. Z pewnością wynik cieszy, aczkolwiek pozostaje niedosyt, bo wynik mógł być wyższy, a nasze zwycięstwo bardziej okazałe.
Reklama

Po porażce w Staroźrebach nie trzeba było was mobilizować?
- A skąd. Na mecz z MKS Przasnysz nikt nie musiał nas motywować. Mamy w Troszynie drużynę, która zawsze chce wygrywać, a porażka ze Świtem tylko nas "nakręciła" do odbudowania się i zrehabilitowania w najbliższym spotkaniu.

Do rzutu karnego podszedł Kamil Majkowski. Dlaczego właśnie on?
- Kamil czuł się na siłach, więc wziął na siebie odpowiedzialność.

Byłeś pewny, że trafi?
- Oczywiście. Widziałem z jaką pewnością i spokojem bierze piłkę i ustawia na 11 metrze od bramki. Po chwili futbolówką ugrzęzła w siatce.

Po chwili sędzia wskazał na "wapno" za przewinienie w waszym polu karnym. Słusznie?
- Z karnym dla Przasnysza była bardzo dziwna sytuacji, bo nikt nikogo nie faulował. Sędziowie dopatrzyli się ręki u Artura Bajora, gdzie ten zagrywał piłkę brzuchem. Dla mnie nie było mowy o "wapnie".


Esprit

Goście nie zdołali trafić...
- Szczęście sprzyja lepszym. Uważam, że z przebiegu całego spotkania bardziej zasłużyliśmy na trzy punkty niż drużyna przyjezdna.

Po trzech kolejkach macie sześć punktów. To dobry wynik?
- Wiadomo, że chciałoby się mieć komplet. Jak wspomniałem, pozostał duży niedosyt po meczu w Staroźrebach. To już przeszłość. Mamy dwie wygrane w trzech bojach i nie zatrzymujemy się. Chcemy więcej.

Przed wami wyjazd do Pułtuska i walka z Nadnarwianką...
- Mamy drużynę, która zawsze chcemy triumfować. Z taką myślą udamy się do Pułtuska. Pojedziemy na bój z Nadnarwianką z pokorą, lecz po zwycięstwo.

O co gracie w tym sezonie?
- Niedawno awansowaliśmy do czwartej ligi i naszym priorytetem jest pozostanie w tej klasie rozgrywkowej, chociaż chcemy rozpychać się łokciami.


Esprit

A może awans po awansie i trzecia liga w Troszynie?
- Nie chcę wybiegać aż tak daleko w przyszłość. Mamy dopiero trzecią kolejkę i skupiamy się na kolejnym meczu. Na ewentualne rozmowy o awansie przyjdzie czas po zakończeniu pierwszej rundy.

Odsłon: 12822
Komentarzy: 0
14:37, 18.08.2020r.

« Powrót do strony głównej


» Powiązane artykuły

Narew górą. Sytuacja się nie zmieniła (zdjęcia)

Narew górą. Sytuacja się nie zmieniła (zdjęcia)

Druga z rzędu wygrana piłkarzy z Ostrołęki. Zespół Łukasza Bałazego pokonał 2:0 MKS Ciechanów po trafieniach Przemysława Olesińskiego i Bartłomieja Ziemaka. Narew pozostała na czwartym miejscu w stawce. Zobaczcie wyniki oraz tabelę po dzisiejszych bojach.

Troszynianie zatrzymali lidera

Troszynianie zatrzymali lidera

Zespół Michała Złotkowskiego po raz kolejny udowodnił, iż jego podopiecznych mogą bać się najsilniejszych ekip z Mazowsza. W sobotnim starciu Edgardo Ruiz i spółka wywalczyli punkty z liderem IV ligi.

Narew z Bałazym wygrywa jak się marzy (zdjęcia)

Narew z Bałazym wygrywa jak się marzy (zdjęcia)

Druga wygrana z rzędu zespołu z Ostrołęki. Przed tygodniem ekipa pod wodzą Łukasza Bałazego triumfowała 3:1 na boisku Żbika Nasielsk. W sobotę rywalem niebiesko-czerwonych był MKS Ciechanów.

W Kadzidle miał być mecz. A za tydzień Rzekunianka

W Kadzidle miał być mecz. A za tydzień Rzekunianka

Zespół Kurpika szykował się na bój z GKS-em Gumino. Rywale zajmujący ostatnie miejsce w tabeli nie pojawili się na obiekcie. O ewentualnym walkowerze zdecydują władze okręgowego związku piłkarskiego.

Jantar w CLJ. Siemborska: To duży sukces dla klubu i miasta

Jantar w CLJ. Siemborska: To duży sukces dla klubu i miasta

Piłkarki Jantaru Ostrołęka wywalczyły awans do Centralnej Ligi Juniorek. W następnym sezonie podopieczne Julii Kupis będą się mierzyć w gronie najlepszych ekip kobiecych w Polsce. Zapraszamy na rozmowę z bramkarką drużyny - Zuzanną Siemborską.

» Wasze komentarze

Brak komentarzy

» Dodaj komentarz




Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama



Najnowsze wideo