Aktualności
Piłkarze zaskoczyli Pokorę. Kurpik rozbił Mazowsze
Zespół z Kadzidła odniósł drugą wygraną w sezonie i z rzędu. Podopieczni Łukasza Pokory po triumfie 4:1 z Koroną w Karolinowie triumfowali jeszcze wyżej z Mazowszem Jednorożec. Dlaczego Łukasz Staśkiewicz mógł zabrać piłkę po meczu, ale tylko do wtorku?
- Gdyby ktoś przed meczem powiedział mi, że wygramy taką ilością goli, wziąłbym to za żart. Tym bardziej, że ponownie mieliśmy problemy na początku spotkania. Próbujemy to wyeliminować. Być może nie potrafimy do końca się skoncentrować i wyjść na boisko w pełni zmobilizowani. Najważniejsze, że później było dużo lepiej - mówi opiekun Kurpika.
Reklama
Goście już w 7 minucie zaskoczyli linię defensywną i bramkarza zespołu z Kadzidła. Miejscowi nie zrazili się i dążyli do osiągnięcia dobrego wyniku. Udało się to jeszcze przed przerwą. Wyrównał po pół godzinie gry Szymon Samsel, który uderzył przy słupku z 20 metrów. Tuż przed zmianą stron przypomniał o sobie Łukasz Staśkiewicz, który wykorzystał niepewną interwencją golkipera z Jednorożca po "centrostrzale" Nikodema Grabowskiego.
- Powiem szczerze, że wynik jest trochę lepszy niż gra. Szczególnie w drugiej połowie, przez dłuższe okresy goście zmusili nas do czujności i gry w defensywie. Przetrwaliśmy ten trudny czas i trzeci gol dał nam większy "luz", chociaż do tego momentu Mazowsze stworzyło sobie kilka dobrych sytuacji. Zawiesili nam dosyć wysoko poprzeczkę - dodaje szkoleniowiec.
Na 3:1 podwyższył Staśkiewicz. "Łuki" znalazł się najlepiej w polu karnym i dobił strzał Przemysława Śnietki z 22 metrów. Kwadrans przed końcem nasi mieli ponownie powody do zadowolenia. Tym razem Samsel huknął z 18 metrów po długim rogu, a kropkę nad "i" postawił Staśkiewicz, który dostał prostopadłe podanie w "uliczkę" od Samsela i wiedział, co zrobić z futbolówką.
- Śmiałem się, że Łukasz może zabrać piłkę do domu po hat-tricku. Tak robią zawodnicy w wyższych ligach. U nas mogliśmy to skopiować, ale wiadomo, że nie mamy futbolówek bez limitu i musiałby przynieść ją z powrotem na wtorkowe zajęcia - śmieje się Pokora.
Kurpik Kadzidło - Mazowsze Jednorożec 5:1 (2:1)
Bramki: Samsel 32', 73', Ł. Staśkiewicz 44', 65', 81' - 7'.
Kurpik: Hymkowski - P. Kaczyński, Bednarczyk, Przytuła, Grabowski (65' Trzciński), Koczkodan, Antoszewski, Kowalczyk (46' Mamiński), Śnietka (75' Ciężar), Staśkiewicz (82' Charucki), Samsel (80' Sobiech).
- Odsłon: 26853
- Komentarzy: 0
- 21:23, 15.08.2020r.
» Powiązane artykuły
Pomożesz zawodnikowi Narwi?
Zawodnik z rocznika 2008 występujący w barwach Narwi Ostrołęka doznał kontuzji. Podczas spotkania o punkty doznał poważnej kontuzji kolana. W sobotę każdy będzie mógł pomóc Kasjanowi Godlewskiego.
LZS Łęg i Chudek górą. Kosek strzela jak na zawołanie (zdjęcia)
Za nami siódma kolejka Kurpiowskiej Ligi Oldboy. W zmaganiach, które odbyły się w Łęgu Przedmiejskim padło 12 goli. W każdym ze spotkań po 6. Pewne punkty wywalczyli gospodarze i lider rozgrywek. LZS Łęg wygrał po raz piąty. Czwarty triumf zanotowali gracze z Chudka, którzy poradzili sobie z LZS-em Obierwia.
Wielki awans piłkarek Jantaru! Poznaj kadrę mistrzyń
Piłkarki Jantaru Ostrołęka z rocznika 2008 i młodsze wywalczyły awans do Centralnej Ligi Juniorek. W rozgrywkach wojewódzkich wygrały wszystkie mecze. Dość powiedzieć, że w siedmiu meczach zdobyły 72 gole, a straciły zaledwie 4.
Weterani jadą do Łęgu. Kto jest najlepszym strzelcem?
Przed nami siódma kolejka Kurpiowskiej Ligi Oldboy. Dzisiaj odbędą się dwa spotkania. Areną zmagań będzie Orlik w Łęgu Przedmiejskim. Z pewnością nie zabraknie emocji. Wybieracie się, by kibicować panom, którzy skończyli 35 lat?
Czy ktoś powstrzyma Turbinę? (zdjęcia)
Za nami szósta i siódma kolejka Ostrołęckiej Ligi Piłki Nożnej o puchar prezydenta miasta Pawła Niewiadomskiego. Na boisku ze sztuczną nawierzchnią im. Aleksandra Harabasza jak zwykle działo się wiele.