Strzelał Legii. Trzciński w Jagiellonii

(fot. apn.ostroleka.pl )

Kuba Trzciński z Akademii Piłki Nożnej Narew Ostrołęka przeniósł się do Jagiellonii Białystok. 14-latek w nowym klubie będzie występował w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów do lat 15. Do niedawna występował w zespole prowadzonym przez Cezarego Stachowicza i Arkadiusza Romana.

Piąty najlepszy strzelec
Kuba jest autorem 74 goli strzelonych dla APN-u Narew, co daje mu piąte miejsce wśród ligowych strzelców bramek wszech czasów klubu. Jak udało się nam ustalić miał oferty z: Legii Warszawa i Escoli Varsovia Warszawa, jednak wybrał "Jagę". Reklama
Postawił na piłkę
- Od początku był naszym wyróżniającym się zawodnikiem. Charakteryzuje się szybkością, techniką i świetnym utrzymaniem się przy piłce. W ostatnich miesiącach dało się odczuć, że ewidentnie stawia na futbol, chce się w tym spełniać. Postawił na piłkę. Świetnie pokazał się w Ekstralidze, czyli najwyższej klasie rozgrywkowej na Mazowszu - mówi Cezary Stachowicz.
Strzelał Legii, Escoli
Szkoleniowiec Trzcińskiego przyznaje, że jego podopieczny zdobył 14 goli w sezonie, gdzie drużyna rywalizowała z takimi ekipami jak: Legia Warszawa, Escola Warszawa, Wisła Płock, Pogoń Siedlce, Varsovia Warszawa, FFA Warszawa, Junior Radom. - Strzelał gole Legii na Łazienkowskiej, Escoli na naszym stadionie oraz na wyjeździe. Przyczynił się do utrzymania naszej ekipy w najwyższej klasie rozgrywkowej w województwie - dodaje.
Postawił na "Jagę"
Stachowicz nie ukrywa, że dostawał telefony z pytaniami z klubów ze stolicy. - Kuba był testowany w Legii, obozie z Jagiellonią Białystok. Sam podjął decyzję, iż przeniesie się do żółto-czerwonych. Dla niego to duży krok do przodu. Będzie ćwiczył pod okiem Przemysława Papiernika i Marka Wasiluka, który do niedawna grał w Ekstraklasie. Będzie trenował przy samym stadionie "Jagi". Znając życie, będzie podglądał pierwszą drużynę występującą przeciwko Śląskowi Wrocław, Legii czy Lecha Poznań - mówi szkoleniowiec.
Gotowy na wyzwanie
Trzciński przeniesie się w zupełnie nowe miejsce. Będzie musiał zawiązać nowe znajomości i przekonać o swoich umiejętnościach. - On jest na to gotowy. Mentalnie jest przygotowany na zmianę miejsca otoczenia. Przed nim nauka w ósmej klasie szkoły podstawowej. To będzie również ciężki czas, bo za chwilę będzie zdawał do liceum. Jestem przekonany, że sobie poradzi - mówi.

Będzie trafiał swoim

Stachowicz nie ukrywa, że jest cały czas w kontakcie ze swoim byłym już podopiecznym. - Kuba już zapraszał mnie do siebie. Jeżeli tylko będzie okazja, pojawię się w Białymstoku. Jesteśmy w dobrych stosunkach z Jagiellonią i będziemy grali sparingi. Pewne jest, że zagramy przeciwko sobie i Kuba teraz będzie trafiał do siatki swojemu byłemu klubowi - kończy.

Odsłon: 23012

Komentarzy: 0

14:54, 22.07.2020r.