Aktualności

Ekipa Truszkowski górą. Majkowski: pokopali nas

Piłkarze z Troszyna mają za sobą kolejną grę kontrolną. KS CK wygrał na wyjeździe 3:2 z Iskrą Krasne, która występuje w Klasie Okręgowej w grupie ciechanowsko-ostrołęckiej. Do przerwy zespół Marcina Truszkowskiego wygrywał jedną bramką.

Dwa trafienia zaliczył Łukasz Świderski. Dwukrotnie zawodnik z Troszyna wykorzystał prostopadłe podania od brata - Marcina Świderskiego i Kacpra Bałasa. Gola zdobył również Kamil Majkowski, który został pozyskany z Makowianki Maków Mazowiecki.

Zawodnik gospodarzy Dawid Szwejkowski przyznał, iż widać po zespole z Troszyna duży potencjał. - Dzisiaj gra im się nie kleiła. My zagraliśmy z dużym zaangażowaniem i można powiedzieć, że agresywnie. Udanie wytrącaliśmy ich z rytmu. Przegraliśmy, bo wyszło doświadczenie. Straciliśmy gola w końcówce, jednak gdyby był inny wynik, nie byłoby dużego zaskoczenia - mówi.

Kamil Majkowski i spółka mieli pretensje do przeciwników o zbyt agresywny styl gry. - To tylko sparing, gdzie należy pokazać swoje walory piłkarskie, a nie przesadzać faulami. Zawodnicy to ludzie, którzy oprócz piłki nożnej chodzą do pracy, do szkoły. Nie jest sztuką zrobić komuś krzywdę. To nie jest trudne, jednak w takich meczach to nie do zaakceptowania. Gospodarze pokopali nas. Nie wiem, czy jeden z naszych zawodników nie doznał poważniejszej kontuzji - mówi gracz KS-u.

Napastnik zespołu z Troszyna przyznał, że z tego spotkania można wyciągnąć kilka pozytywów. - Wybiegaliśmy kolejną jednostkę treningową. To był dodatkowy czas, by się poznać, zgrać. W zespole jest kilku nowych graczy i wszyscy muszą się wkomponować w ekipę - dodaje.

Zmiana planów
Zespół z Troszyna w najbliższy weekend miał zagrać z Bartnikiem Myszyniec i Okęciem Warszawa. Wiadomo, że starcie derbowe nie dojdzie do skutku. W niedzielę troszynianie wybiorą się do stolicy na bój z czwartoligowcem. Początek meczu o godz. 11.

Iskra Krasne - KS CK Troszyn 2:3 (1:1)
Bramki: Łazarz, Rupiński - Ł. Świderski, Majkowski (k).
KS CK Troszyn: Patryk Modzelewski - Przemysław Modzelewski, Kamionowski, Malinowski, Bajor, Ł. Świderski, Gąska, M. Świderski, Szklanko, Bałas, Majkowski. Ponadto grali: Kowalski - Kowalczyk, Petrosjan, K. Dzwonkowski, Gumowski, Staszczuk, Grodzki.

Odsłon: 15052
Komentarzy: 4: 09:00, 16.07.2020r.

« Powrót do strony głównej

» Powiązane artykuły

Mamy fotki z meczu Narwi (zdjęcia)

To nie była udana sobota w wykonaniu piłkarzy z Ostrołęki. Ekipa pod wodzą debiutującego na ławce Łukasza Bałazego musiała przełknąć gorycz porażki. Trzy punkty z obiektu Narwi wywiozła Nadnarwianka Pułtusk.

I nie zmienia się nic. Narew znów przegrała

Nie pomogła roszada na stołku trenerskim. Łukasz Bałazy zastąpił na stanowisku Marcina Gałązkę. W debiucie jego podopieczni musieli uznać wyższość Nadnarwianki Pułtusk, która umocniła się na trzecim miejscu w V lidze. Narew doznała siódmej porażki w sezonie.

Milowy krok Bartnika. Pierwszy triumf Szymańskiego. Dublet Gąski

Piłkarze z Myszyńca zdobyli niezwykle ważne punkty w kwestii utrzymania w Klasie A. Podopieczni Krzysztofa Szymańskiego pokonali 3:1 wyżej notowany zespół z Krasnosielca. Jednym z bohaterów był Patryk Gąska.

Rzekunianka zdobyła Ojrzeń. Stalowe nerwy Dmochowskiego

Udane zakończenie ''majówki'' przez piłkarzy z Rzekunia. Zespół Bartłomieja Jezierskiego zanotował wyjazdowe zwycięstwo w starciu z Tęczą Okrzeń. Dla Rzekunianki to trzynasta wygrana w sezonie, a szósta na boisku rywali.

Debiut Bałazego. Czy będzie przełamanie?

Przed zespołem z Ostrołęki trudne zadanie. W sobotę o godz. 16:00 Narew rozpocznie bój z Nadnarwianką Pułtusk. W ostatnich dniach w ekipie Dumy Kurpi doszło do zmiany trenera. Z posadą pożegnał się Marcin Gałązka.

» Wasze komentarze

Dante Stiptica @ 12:37, 16.07.2020r. IP: *

haha chodza do pracy i szkoły? W szkole to Oni od marca nie byli i wakacje sa mordko po za tym z takimi pretensjami to do zarządu czy trenera. Mogłeś zadzwonic do kogoś to byscie z Legia, Motorem, Pogonia Szczecin moze zagrali? I wtedy by was nie pokopali, bo pilki byscie nie dotknęli. Smiesza takie wypowiedzi.

Stańko Swietlica @ 21:25, 16.07.2020r. IP: *.*.43.5

Jedyne czym w, życiu kopałeś to plecak na przerwie. Gość liznął trochę piłki i mówi, jak jest naprawdę. Sparing traktuje się jako test mecz sparing forma treningu zmiana taktyki rotacja zawodników, a nie kopanie się po czolach jak na kartofliskach. Takie są fakty, w takich ligach grasz dla przyjemności nie dla kariery. Jest praca szkoła rodzina, są w życiu rzeczy ważne i ważniejsze niż zawiść i wykoszenie przeciwnika, trochę kultury piłkarskiej. Z takimi rywalami nie warto sparować, szkoda zostawić tej nogi. A jednak widać poziom wiedzy piłkarskiej januszy z Ostrołęki, ktorych jeszcze zal tyłka nie odpuścił.. Pytanko czemu z Bartnikiem odwołane?

Kot @ 11:24, 17.07.2020r. IP: *.*.235.100

Bartnik wypekal:)) Ostatni sparing w plecy teraz tez by bylo. W lidze też tak będzie haha

Skkkkrrr @ 14:29, 17.07.2020r. IP: *.*.50.250

Wiadomo co z Kopciem?

» Dodaj komentarz

Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.