« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Sobota, 27 kwietnia 2024 r., imieniny Teofila, Zyty, Żywisława

Moja Ostrołęka

Aktualności

Cichocki: Ciężko mi dynamicznie pójść do ataku

Siatkarze Energi Omis Ostrołęka w obecnym sezonie w rozgrywek I ligi w meczach wyjazdowych nie odnieśli jeszcze zwycięstwa. Podopieczni trenera Andrzeja Dudźca w ostatnim meczu przegrali ze Ślepskiem Suwałki 1:3. Czego brakuje biało-czerwonych do wygranej?


Dla naszych siatkarzy było to kolejne spotkanie na wyjeździe, w którym słabym elementem była zagrywka. Czy to największy mankament w naszej grze?

- Ciężko powiedzieć, co było naszym największym mankamentem - mówi przyjmujący Energi Omis Piotr Cichiocki. - Wydaje mi się, że zadecydowała dyspozycja akurat tego dnia. To był mecz, który równie dobrze mogliśmy wygrać 3:1. Szkoda zmarnowanej szansy, jednak nie możemy się poddawać i musimy dalej walczyć o punkty.

 

Ślepsk Suwałki to kolejna z drużyn, z którą można było wygrać. Zbyt duża liczba błędów własnych odebrała te szanse?

- Duża ilość błędów i słaba skuteczność w ataku, to główne przyczyny porażki - mówi Piotr Cichocki. - Mamy nad czym pracować i to będziemy robić. Mamy młody i ambitny zespół, ale nasza gra faluje, co widać od początku sezonu. Potrafimy zagrać bardzo dobre spotkanie tak jak z Nysą i bardzo słabe jak z Wałbrzychem. Dążymy do tego aby ustabilzować formę i grać równiej.



Przed naszymi siatkarzami kolejne wyjazdowe spotkania, ze Spałą w Pucharze Polski i ligowy mecz z Krispolem Września. Czy naszych siatkarzy stać na odniesienie zwycięstwa i przełamanie na trudnym terenie?
- Czeka nas ciężki okres, bo już w środę gramy w trudne spotkanie w Spale z mistrzami świata i Europy juniorów - podkreśla przyjmujący biało-czerwonych. - W piątek wyjeżdżamy na mecz do Wrześni, gdzie też łatwo nie będzie. Krispol to zdecydowany faworyt, jednak liga pokazuje, że każdy z każdym może wygrać, więc pojedziemy tam zmobilizowani. W środę, 2 grudnia rozegramy zaległy mecz z Wyszkowem, a już 5 Grudnia gramy kolejny mecz u siebie ze Spałą. Czekają nas bardzo intensywne dwa tygodnie.

Miejmy nadzieje, że wywalczymy awans do kolejnej rundy w pucharze i kilka ligowych punktów.

 

Po serii meczów wyjazdowych przyjdzie czas na serię spotkań u siebie. W hali im. Arkadiusza Gołasia wyraźnie łatwiej sięgać naszym siatkarzom po punkty.
- Zawsze we własnej hali gra się dużo lepiej - podkreśla Piotr Cichocki. - Szczególnie przy dopingu swoich kibiców. W meczu z Nysą nasi kibice też mieli udział w zwycięstwie, bo cały czas nas nakręcali swoim żywiołowym dopingiem. Hala im. Arka Gołasia to jedna z najlepszych w pierwszej lidze. Bardzo dobrze się na niej trenuje. Wykorzystujemy to na maksa.


W meczu z Ślepskiem Suwałki trener Andrzej Dudziec musiał zdjąć z boiska Piotra Cichockiego, któremu doskwiera uraz prawego kolana. Na ile jest to poważna kontuzja?
- Pod koniec sierpnia nabawiłem się kontuzji prawego kolana - mówi Piotr Cichocki. - USG nic nie wykazało, ale to kolano co jakiś czas się odzywa i ciężko mi jest dynamicznie pójść do ataku i wybić się w górę. Bardzo pomaga mi fizjoterapeuta Tomasz Perzanowski, który z nami współpracuje. Przed meczem z Nysą zrobił mi zabieg po którym kolano nie bolało mnie przez cały mecz. Podczas meczu z Suwałkami niestety kolano nie odpuszczało i strasznie się męczyłem. O, ile w pierwszym secie sobie radziłem, to w drugim już miałem spory problem z wyskokiem, co przekładało się na brak skuteczności w ataku. Mam nadzieję, że dzięki pomocy fizjoterapeuty uda mi się wyleczyć kolano do końca i moja gra będzie wyglądała dużo dużo lepiej w każdym kolejnym meczu.

Odsłon: 2760
Komentarzy: 1
09:04, 24.11.2015r.

« Powrót do strony głównej


» Powiązane artykuły

Siatkarze Piątki z mistrzostwem. Jadą na finały!

Siatkarze Piątki z mistrzostwem. Jadą na finały!

Bardzo dobry występ podczas zmagań międzypowiatowych w mini piłce siatkowej chłopców zanotowali uczniowie Szkoły Podstawowej nr 5 w Ostrołęce. Podopieczni Edyty Zyśk wywalczyli pierwsze miejsce i awansowali do mistrzostw Mazowsza w ramach Mazowieckich Igrzysk Młodzieży Szkolnej.

Gracze Edyty Zyśk z triumfem (zdjęcia)

Gracze Edyty Zyśk z triumfem (zdjęcia)

Z udziałem dwóch zespołów w Szkole Podstawowej nr 2 w Ostrołęce odbyły się mistrzostwa miasta w piłce siatkowej chłopców organizowanych przez Szkolny Związek Sportowy. Najlepsi okazali się gracze "Piątki", którzy w zmaganiach "czwórek", czyli uczniów klas VI i młodszych pokonali reprezentację "Dwójki".

Siatkarki Żebrowskiego przed ekipami Kosek i Nowak (zdjęcia)

Siatkarki Żebrowskiego przed ekipami Kosek i Nowak (zdjęcia)

W minioną środę Szkole Podstawowej nr 2 w Ostrołęce odbyły się mistrzostwa miasta w piłce siatkowej dziewcząt organizowanych przez Szkolny Związek Sportowy. Tego dnia do rywalizacji przystąpiły zespoły „czwórkowe”, czyli uczennice klas VI i młodsi. 

Olimp trzeci w Jastrzębiu Zdroju. Wielkie brawa

Olimp trzeci w Jastrzębiu Zdroju. Wielkie brawa

Zespół młodzików Olimpu Ostrołęka prowadzony przez Edytę Zyśk zakończył długi i udany sezon ligowy. Dzięki sukcesom osiąganym w poprzednich etapach rozgrywek: awansie z mistrzostw Mazowsza do rozgrywek centralnych i zajęciu drugiego miejsca w turnieju 1/8 mistrzostw Polski, nasz zespół awansował do turnieju ćwierćfinałowego, rozgrywanego w Jastrzębiu Zdroju.

Anna Siudek i Amelia Rychlicka w półfinale mistrzostw Mazowsza (zdjęcia)

Anna Siudek i Amelia Rychlicka w półfinale mistrzostw Mazowsza (zdjęcia)

Podopieczne Mirosława Górski wzięły udział w siatkarskich mistrzostwach Mazowsza w kategorii dwójek dziewcząt. OTPS Nike Ostrołęka wystawił do walki pod siatką sześć zespołów. Najlepiej zaprezentowały się: Anna Siudek i Amelia Rychlicka.

» Wasze komentarze

Kibic @ 11:04, 25.11.2015r. IP: *.*.55.78

zdrowia życzę i wejścia na wyższy poziom, na które z pewnością cię stać.

» Dodaj komentarz




Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama



Najnowsze wideo