Sześć medali Fight Academy w Pucharze Europy!

Dwa złote, srebrny i trzy brązowe medale wywalczyli zawodnicy Fight Academy Ostrołęka w Pucharze Europy w Tarczynie. W zawodach wzięło udział ponad 400 osób w różnych formułach i odmianach kickboxingu, a ostrołęcki klub reprezentowało czterech zawodników.

W formule UFR light contact walczył Daniel Zyra i Jarosław Wronowski.
- Daniel po trudnych bojach gdzie pokazał dużo charakteru wywalczył dwa medale, w formule UFR -75kg brąz i w formule light kick -75kg srebro. Do walk w light kick Daniel przystępował po rywalizacji UFR, gdzie niestety nabawił się kontuzji. Po wygranych walkach light kick kontuzja pogłębiła się na tyle, że odpuściliśmy walkę o złoty medal - podkreśla trener Arkadiusz Ludwiczak.

W formule UFR light contact Jarek Wronowski wygrał pierwszą walkę bardzo pewnie na punkty. W kolejnej musiał niestety uznać wyższość swojego przeciwnika.
- Kontuzje nie oszczędziły i jego, zbita i opuchnięta noga nie pozwoliła na walkę w kolejnej formule light kick - relacjonuje trener Arkadiusz Ludwiczka. - Jarek mimo braku medalu na tych zawodach udowadnia, że na sport nigdy nie jest za późno, jest najstarszym zawodnikiem naszego klubu i prawdopodobnie najstarszym uczestnikiem tego turnieju, mimo to nie ustępuje niczym dużo młodszym zawodnikom. Jego przygoda ze sportami walki rozpoczęła się stosunkowo niedawno. Według mnie jest to przykład do naśladowania.

W formie full contact startował Piotr Drężek i Jakub Winiarczyk.
- Drężek wystartował w formule MMA oraz UFR. W pierwszej musiał zadowolić się brązowym krążkiem, w UFR jednak pokazał swój potencjał wygrywając swoją kat wagową. Piotr ma za sobą świetny rok startów 14 Grudnia zakończymy rok starciem na VI Kurpiowskiej Kuźni Mistrzów w Wyszkowie - dodaje trener Arkadiusz Ludwiczak.

Najcięższe boje w zawodach stoczył Jakub Winiarczyk w kategorii ciężkiej. W formule UFR przeszedł wolnym losem by później spotkać się ze zwycięzcą kategorii, bardzo mocnym zawodnikiem ze Szczecina.
- Kuba przegrał walkę i w pocieszeniu otrzymał brązowy krążek - podkreśla trener Arkadiusz Ludwiczak. - Tak łatwo medal jednak nie przyszedł w formule K1. W pierwszej walce Kuba świetnie rozpracowywał przeciwnika, jednak plaga kontuzji nie ominęła i jego. W drugiej rundzie po mocnym kopnięciu, jak się później okazało Kubie pękła kość w stopie. Z ciężkim bólem nasz zawodnik doprowadził walkę do końca i wygrał na punkty. Po konsultacji z lekarzem i trenerem Kuba postanowił, że wyjdzie do kolejnej walki. Ograniczony przez kontuzję pokazał dużo charakteru i zwyciężył na punkty walkę o złoty krążek, posyłając nawet raz rywala na deski.

Trener Fight Academy Arkadiusz Ludwiczak jest bardzo zadowolony z takiego występu swoich podopiecznych w zawodach.
- Uważam, że to był bardzo dobry występ naszego klubu. Mam nadzieję, że zawodnicy szybko wyleczą kontuzje, które niestety mocno dały nam się we znaki w tych zawodach - podsumowuje szkoleniowiec Fight Academy.

Odsłon: 8648

Komentarzy: 3

10:05, 10.12.2014r.