Aktualności
Narolewski: Wygrana w Sochaczewie cieszy
Piłkarze Tęczy JBB Łyse mają za sobą już sześć spotkań w rozgrywkach IV ligi mazowieckiej w grupie północnej. Podopieczni trenera Dariusza Narolewskiego w miniony weekend odnieśli pierwsze zwycięstwo, pokonując na wyjeździe Bzurę Chodaków 3:2.
- Cieszy na pewno wygrana w Sochaczewie, ale mamy jeszcze nad czym pracować w naszej grze - podkreśla trener Tęczy JBB Łyse Dariusz Narolewski. - Z pewnością z meczu na mecz nasza gra powinna wyglądać lepiej. Trochę martwi mnie to, że wszystkie spotkania rozgrywamy na wyjazdach i ta runda będzie dla nas naprawdę trudna. Czy gramy na terenie rywala, czy jako gospodarz w Ostrołęce, to nie jest to samo, co możliwość rozgrywania meczów u siebie na Topolowej w Łysych.
Porażki z Bugiem Wyszków 1:2 oraz KS Łomianki 1:3 i Hutnikiem Warszawa 0:3 pokazały nad czym zespół powinien pracować, aby nie przegrywać meczów w IV lidze.
- W poprzednich starciach brakowało nam nieco szczęścia, trochę umiejętności, aby osiągnąć lepsze wyniki - zaznacza szkoleniowiec Tęczy JBB Łyse. - Z biegiem czasu to wszystko powinno być lepiej.
Do drużyny powrócił Bartosz Sulkowski i w starciu z Bzurą Chodaków udowodnił, że zasługuje na miejsce w wyjściowym składzie niebiesko-granatowych.
- Cieszę się bardzo, że udało się wreszcie potwierdzić Bartosza Sulkowskiego do gry i na tej prawej stronie rozegrał bardzo dobre zawody - mówi trener Tęczy JBB Łyse Dariusz Narolewski. - To zawodnik młody i niezwykle perspektywiczny. W tym meczu pokazał, że zasługuje na miejsce w składzie i uważam, że to bardzo dobry ruch transferowy zarządu.
Kolejne spotkanie już w środowe popołudnie piłkarze z Łysych rozegrają z MKS Ciechanów. Początek meczu o godz. 15.00 na stadionie przy ulicy Witosa w Ostrołęce.
- Liga pokazuje, że każdy może wygrać z każdym - uważa szkoleniowiec Tęczy JBB Łyse. - Trzeba konsekwencji, zaangażowania całego zespołu i myślę, że nie będzie tak źle. Drużyna będzie z meczu się cały czas się cementowała i po jeszcze kilku wzmocnieniach może odnosić dobre wyniki. Wszyscy marzymy, aby wiosną zagrać na Topolowej, gdzie nie przegraliśmy w minionym sezonie żadnego spotkania.
- Odsłon: 3247
- Komentarzy: 3
- 08:10, 31.08.2016r.
» Powiązane artykuły
Zagrasz dla Jakuba?
Już 12 maja na Orliku przy Szkole Podstawowej w Obierwi odbędzie się Charytatywny Turniej Piłki Nożnej - Gramy dla Jakuba. Organizatorzy zapraszają chętne ekipy do wzięcia udziału w zmaganiach.
Balińska i Jastrzębska w kadrze
Po raz kolejny zawodniczki Jantaru Ostrołęka zyskały uznanie w oczach trenera reprezentacji Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej Kamila Rakowskiego. W ostatnich dniach na konsultacji szkoleniowej kadry U-13 przebywała Anna Balińska.
Narew wyprzedzona przez Nadnarwiankę (zdjęcia)
Zespół z Ostrołęki nie poradził sobie z wiceliderem V ligi. Makowianka Maków Mazowiecki pokonała 2:1 Narew. Dla podopiecznych Marcina Galązki to piąta przegrana w sezonie. Szansę na wyprzedzenie naszych wykorzystała Nadnarwianka Pułtusk.
Troszynianie przeskoczyli Weszło
Zespół Michała Złotkowskiego zanotował najwyższą wygraną w historii występów w IV lidze. Kacper Matusiak i spółka wybrali się do Raszyna na bój z zespołem walczącym o utrzymanie. Wygrali aż 9:0.
Gol marzenie wychowanka Korony (wideo)
KKS Kalisz walczy o awans do II ligi. W ekipie występuje Mateusz Żebrowski. 28-latek gra w tym zespole od początku sezonu, kiedy to przeniósł się z Arki Gdynia. W sobotę zdobył niesamowitą bramkę.
» Wasze komentarze
lyse @ 10:55, 31.08.2016r. IP: *.*.136.96
O jest pan trener... czemu pana nie widzelismy wczesniej...) to nie okregowka
taxi 2 @ 00:51, 01.09.2016r. IP: *.*.161.65
komentuje tylko zwycięstwa hahaha komedia
Zabawne @ 06:25, 01.09.2016r. IP: *.*.170.108
Bawią mnie te artykuły, tak jakby grali w ekstraklasie, hehe a to tylko rozgrywki podwórkowe.