« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Piątek, 29 marca 2024 r., imieniny Wiktoryna, Helmuta, Ostapa

Moja Ostrołęka

Aktualności

Karczewski: Nie spodziewaliśmy się takiego rekordu

Ósma jazda indywidualna na czas w Rzekuniu przeszła do historii. Z pewnością uczestnicy zapamiętają zawody ze względu na świetne wyniki. Aż trzech zawodników pojechało poniżej ubiegłorocznego rekordu, a czwarty z nich wyrównał to dokonanie.


Takich rozstrzygnięć z pewnością chyba nikt się nie spodziewał. Również frekwencja zrobiła wrażenie na organizatorach. W ubiegłym roku w zawodach wzięło udział 67 kolarzy, a w tym roku dwukrotnie więcej.

- Rzeczywiście nie spodziewaliśmy się aż tak znakomitego czasu, chociażby z powodu porywistego wiatru i przelotnego deszczu - podkreśla organizator imprezy Marek Karczewski. - Rzeczą odrębną jest to, że nie znaliśmy możliwości nowego rekordzisty trasy Michała Kostucha, który przybył do nas aż z okolic Kościerzyny. Widocznie sam zawodnik znał swoje możliwości, bo czas na rowerze szosowym 13:58 przy tych warunkach to znakomity rezultat. Dodatkowo Dorota Kostuch - małżonka Michała zwyciężyła wśród pań na rowerze MTB! Pozostali zawodnicy dali z siebie wszystko, lecz okazało się, że na nowego rekordzistę trasy nie było w tym dniu "mocnych". Ubiegłoroczny zwycięzca Jarosław Kobyliński pojechał o sekundę wolniej, niż w 2015 roku, co może dać obraz bardzo trudnych warunków atmosferycznych, w których rywalizowali kolarze.

 

Impreza z roku na rok staje się coraz bardziej rozpoznawalna na kolarskiej mapie kraju i do Rzekunia docierają zawodniczki i zawodnicy z różnych zakątków kraju. Z pewnością w kolejnych latach limit 150 uczestników może nie być wystarczający.
- Cieszymy się, że skromnej promocji imprezy frekwencja z roku na rok rośnie i w tej edycji start 134 zawodniczek i zawodników jest oczywiście rekordowy - zaznacza prezes KK24h. - Po tej edycji zapamiętamy oczywiście miejscowość Zamek Kiszewski z wiadomych względów. Przyjechali walczyć z czasem również zawodnicy z: Białegostoku, Gdańska, Mrągowa, Elbląga, Makowa Mazowieckiego, Ostrowi Mazowieckiej, Legionowa, Łap, Pułtuska, Przasnysza, Radzymina, Warszawy i innych. Z ust zawodników słyszymy, że jest to znakomita kolarska konkurencja i to dla każdego, bo na niezbyt długim odcinku 10 km każdy musi dać z siebie wszystko już od samego startu aż do mety. Widocznie startujący zawodnicy chcą sprawdzić swoją wydolność w indywidualnej walce z czasem, a wielu z nich ma bardzo duże ambicje, aby choć o sekundę poprawić ubiegłoroczny rezultat.



Jednocześnie prezes Klubu Kolarskiego 24h nie zdecydował jeszcze, czy w kolejnym sezonie wzrośnie limit dla zawodników biorących udział w zawodach.
- Pozostawiamy to pod znakiem zapytania, bo wszystko musimy przemyśleć oraz przeanalizować jak rozwiązać problemy, które zgłaszają zawodnicy - mówi Marek Karczewski. - Należy wspomnieć również, że w pierwszej edycji wręczyliśmy trzy puchary dla zwycięzców. W ósmej edycji tych pucharów było już 36! Widzimy więc, że nie tylko sama frekwencja zawodników rośnie, ale pula nagród z roku na rok również się rozrasta. Myślimy, że również nowa kategoria ojciec+syn i mama+córka przypadły do gustu rodzinom, bo i tu rywalizacja była zacięta. Nie jest to zbyt popularna kategoria w kolarstwie, ale my lubimy ubarwiać naszą imprezę ciekawymi rozwiązaniami.

 

Wyścigi kolarskie to jednak głównie imprezy MTB, a najbliższa impreza już 28 sierpnia w Dąbrówce. Część zawodników już zaciera ręce na tę rywalizację, a trasa wyścigu będzie niezwykle wymagająca.
- Nasz klubowicz, twórca trasy Paweł Niedbała z Dąbrówki powiedział, że "na trasie nie ma czasu na wyjęcie bidonu!" - mówi Marek Karczewski. - Trasa MTB będzie wiodła po duktach leśnych Nadleśnictwa Ostrołęka - Leśnictwa Dąbrówka. Znakomita współpraca naszego klubu z Lasami Państwowymi ma ogromny wpływ na sukces imprezy. Leśnicy są nam bardzo przychylni i zawsze z dużym zaangażowaniem pomagają doprowadzić trasy do przejezdności dla zawodników. W Dąbrówce zawodnicy będą rywalizować o puchary i nagrody rzeczowe starosty Stanisława Kubła, dzięki finansowaniu imprezy przez powiat ostrołęcki. Wójt Lelisa Stefan Prusik ufundował nagrody i pucharu dla najszybszych mieszkańców z terenu gminy. Oficjalny objazd trasy wyścigu w niedzielę, 21 sierpnia - zbiórka o godz. 11.00 przy Remizie OSP w Dąbrówce.

 

Poza imprezami w powiecie ostrołęckim uczestnicy rywalizować będą nadal w krajowych wyścigach MTB i szosowych.
- W każdym sezonie interesuje nas rywalizacja w krajowych wyścigach MTB i szosowych - zaznacza prezes KK24h Marek Karczewski. - Nasi zawodnicy przez cały sezon 2016 stali na podium krajowych imprez kolarskich ponad 150 razy. Nie chcemy zakończyć jeszcze tej rywalizacji i do końca października będziemy jeszcze startować w zawodach z cyklu: Kross Road Tour i ŻTC (na szosie), Legia MTB, Maratony Kresowe MTB i Mazury MTB oraz innych. Czy zorganizujemy jeszcze jakąś imprezę? Pytanie jest trudne..., bo jeszcze nie wiemy jaki nowy pomysł się zrodzi.

Odsłon: 7820
Komentarzy: 4
09:24, 17.08.2016r.

« Powrót do strony głównej


» Powiązane artykuły

Rodzinny rajd rowerowy na pożegnanie wakacji

Rodzinny rajd rowerowy na pożegnanie wakacji

Prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik oraz wójt gminy Lelis Stefan Prusik serdecznie zapraszają wszystkich miłośników rowerowych wycieczek na Rodzinny Rajd Rowerowy z okazji pożegnania wakacji. To znakomita okazja by aktywnie spędzić ostatnie dni sierpnia.

Zarzycki mistrzem! 'Gdybym nie był sportowcem, dzisiaj byśmy nie rozmawiali' (zdjęcia, wideo)

Zarzycki mistrzem! "Gdybym nie był sportowcem, dzisiaj byśmy nie rozmawiali" (zdjęcia, wideo)

Podczas Mistrzostw Polski w kolarstwie szosowym w Ostrołęce odbył się wyścig samorządowców. W stawce pojawiło się 90 osób. Najlepszym zawodnikiem został Wojciech Zarzycki. Przewodniczący Rady Miasta Ostrołęki wpadł na metę wraz ze Stanisławem Jastrzębskim, wójtem gminy Długosiodła. Trzecie miejsce wywalczył wójt gminy Załuski - Kamil Poprowski. Tuż za podium uplasował się Marek Karczewski - sołtys Czarnowca.

'Najpiękniejsze mistrzostwa w historii polskiego kolarstwa'. To wyznanie przejdzie do historii (wideo)

"Najpiękniejsze mistrzostwa w historii polskiego kolarstwa". To wyznanie przejdzie do historii (wideo)

Chociaż najważniejsze wyścigi tegorocznych mistrzostw Polski w kolarstwie szosowym miały swój finał w Ostrołęce, to najważniejsze słowa podczas całego wydarzenia padły na scenie w Kadzidle.

Strzelecki przed Goszczurnym i Włodarczykiem (zdjęcia, wideo)

Strzelecki przed Goszczurnym i Włodarczykiem (zdjęcia, wideo)

Znamy zwycięzców w kategorii juniorów podczas Mistrzostw Polski w Kolarstwie Szosowym. Został nim Michał Strzelecki z KS Deichmann SKSM Mat Sobótka, który wjechał na linię mety z czasem 3:10,22 s. 

Znamy kolejnych mistrzów Polski (zdjęcia)

Znamy kolejnych mistrzów Polski (zdjęcia)

W piątek poznaliśmy najlepszych podczas Mistrzostw Polski w kolarstwie szosowym, które odbywają się na Kurpiach. Z tytułów najlepszych cieszyli się: Maria Klamut oraz Maciej Szulik.

» Wasze komentarze

fan sportu @ 12:46, 17.08.2016r. IP: *.*.48.237

Brawo Marek, coraz lepiej to wygląda.

Kolarz @ 15:34, 17.08.2016r. IP: *.*.193.70

Co czwartek WIEJSKI SZOSOWY CZWARTEK godz.18 rondo w KURPIESKICH zapraszamy można szybko pośmigać ;-)

KK24h @ 17:07, 17.08.2016r. IP: *.*.13.39

Zapraszamy do Dąbrówki:
wuwuwu ka ka dwadzieścia cztery ha kropka pe el
klikać po prawej stronie logo kurpie mtb i przenosi do zapisów

powiat @ 10:05, 18.08.2016r. IP: *.*.92.169

władze wszystkich gmin powinny organizować właśnie takie sportowe imprezy brawo jeszcze więcej nie piłki noznej na którą jest małe zainteresowanie

» Dodaj komentarz




Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama



Najnowsze wideo