Cichy: Trzeba pracować nad skutecznością (wideo)

Napastnik Tęczy JBB Marek Cichy w 21 spotkaniach ligi okręgowej zdobył już 29 bramek. Lider klasyfikacji strzelców mimo czterech goli strzelonych w ostatnim starciu wciąż czuje niedosyt, bo niebiesko-granatowi mieli jeszcze kilka wybornych okazji strzeleckich.

W ostatnim starciu podopieczni trenera Dariusza Narolewskiego pokonali Żaka Szreńsk 9:2. Marek Cichy czerokrotnie wpisał się na listę strzelców, ale mógł zapisać goli na swoim koncie zdecydowanie więcej.

- Nie miałem do tej pory formy, ale czuję, że zwyżkuje i z każdym kolejnym spotkaniem powinno być lepiej - mówił po spotkaniu z Żakiem Szreńsk Marek Cichy. - Udało się strzelić cztery gole, chociaż trzeba przyznać, że nie były one rewelacyjne. Trochę było w nich przypadku, a co do mojej gry, to uważam, że trzeba nadal pracować nad skutecznością.

Tęcza JBB w spotkaniu rozegranym w Ciechanowie grała niezwykle ofensywnie i skupiła się na konstruowaniu wielu akcji pod bramką rywala. W obronie popełniła dwa rażące błędy, które zakończyły się trafieniami rywali.
- Bramki straciliśmy po swoich błędach i tak naprawdę sprezentowaliśmy je rywalom - mówi Marek Cichy. - Mimo to jestem zadowolony, bo strzeliliśmy dziewięć bramek i z pewnością sprawiliśmy swoim kibicom dużo radości.

W pierwszym spotkaniu Tęcza JBB wygrała z Żakiem 9:1. W drugim meczu gospodarze ze Szreńska nie nastawili się wcale na obronę i próbowali walczyć ambitnie toczyć wyrównany bój.
- Rywal próbował, ale bądźmy szczerzy, piłkarzom ze Szreńska wyraźnie zabrakło sił, aby na takim poziomie rywalizować z nami - uważa Marek Cichy. - Mamy bardzo szybkie skrzydła i ciężko będzie drużynom słabszym na dorównać i powalczyć o korzystne wyniki.

Tęcza JBB Łyse do przerwy prowadziła 4:1, ale po zmianie stron dążyła do strzelania kolejnych bramek z dużym zapałem.
- Chciałem, żebyśmy strzelili w tym meczu dziesięć bramek i do tego dążyliśmy wspólnie z kolegami - podkreśla napastnik Tęczy JBB. - Padło dziewięć i to również dobry wynik, ale przed nami bramka numer sto i każdy będzie chciał ją zdobyć. Mam nadzieję, że przypadnie ona w udziale właśnie mojej osobie.

W klasyfikacji strzelców 29 bramki ucieka rywalom, ale walka o najlepszego strzelca ligi okręgowej może nabrać jeszcze rumieńców.
- Goni mnie Marek Kaliszewski, który ma na koncie 24 bramki, dlatego do końca sezonu zapowiada się ciekawa rywalizacji o króla strzelców i to w naszej drużynie - mówi Marek Cichy. - Cieszę się bardzo, że przełamałem się w tym spotkaniu, bo to tej pory w rundzie wiosennej miałem tylko dwie bramki na koncie zdobyte w sześciu meczach. Liczę na to, że również w starciach z silniejszymi rywalami będę trafiał do siatki rywali.

Strzelecki popis Tęczy JBB w starciu z Żakiem Szreńsk

Odsłon: 8519

Komentarzy: 3

09:26, 03.05.2016r.