« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Sobota, 20 kwietnia 2024 r., imieniny Agnieszki, Czesława, Amalii

Moja Ostrołęka

Aktualności

Kaliszewski: Nie odpuszczę meczu z Przasnyszem

Bramkostrzelny pomocnik Tęczy JBB Łyse Marek Kaliszewski od kilku tygodni zmaga się z kontuzją kolana. 32-letni zawodnik na własne życzenie wystąpił w meczu derbowym z KS CK Troszyn, a teraz przygotowuje się wraz z drużyną na starcie z MKS Przasnysz.


Finałowe spotkanie Pucharu Polski na Mazowszu w naszym okręgu zostanie rozegrane już w sobotę, 21 listopada o godz. 13.00. Tęcza JBB Łyse podejmie lidera rozgrywek IV ligi mazowieckiej - grupy północ na stadionie przy ulicy Topolowej.

- W meczu ligowym upadłem na kolano i poczułem, że coś jest nie tak - mówi Marek Kaliszewski. - W kolanie zebrała się woda, a do tego dokucza mi ścięgno Achillesa. Po meczu z MKS Przasnysz pojadę na dokładne badania, ale na chcę w tym ostatnim w rundzie jesiennej spotkaniu wystąpić. Potem będzie długa przerwa na to, żeby się gruntowanie wyleczyć. Ambicja nie pozwala mi, żeby usiąść na ławce rezerwowych i spokojnie obserwować mecz.

 

W rozmowie z trenerem zespołu gości Wiktorem Pełkowskim i piłkarzami z Przasnysza najczęściej pada nazwisko Kaliszewski. Chociaż jest ich w zespole z Łysych już dwóch, to oczywiście chodzi o Marka, który jest niezwykle silną bronią Tęczy JBB w ofensywie.
- Po sobotnim meczu rywale będą wymieniać nie tylko moje nazwisko, ale także Marka Cichego - podkreśla Marek Kaliszewski. - Wiem, że MKS Przasnysz jest silny w ofensywie, ale nasza siła wcale nie jest mniejsza. W samych ligowych meczach Marek Cichy strzelił 23 bramki, ja zdobyłem 15, a Piotr Kamionowski zdobył kolejne 13. Gole strzelają także inni, jak Dariusz Korytkowski, czy Hubert Kaliszewski. Gra w ofensywie nie opiera się u nas na jednym zawodniku, ale na całej grupie.



Sobotnie spotkanie z MKS Przasnysz to dla drużyny z Łysych bardzo duże wyzwanie, a jednocześnie sprawdzian na co stać lidera ligi okręgowej z obecną kadrą. Dla samych Łysych to duża promocja, bo oczy każdego kibica w regionie skupione będą w sobotę na stadionie przy ulicy Topolowej.
- Wiadomo, że przyjeżdża do nas lider, który na wiosnę walczyć będzie o awans do III ligi - podkreśla Marek Kaliszewski - My też jesteśmy liderem i przy wsparciu kibiców możemy pokusić się o wygraną. Mamy naprawdę fajny zespół, chociaż oczywiście są pewne niedociągnięcia do wyeliminowania. Myślę, że zimą pozyskamy jeszcze dwóch-trzech solidnych zawodników i będziemy na wiosnę jeszcze silniejsi.

 

32-letni piłkarz podkreśla, że w każdym meczu chce odnosić zwycięstwa i nie brakuje mu motywacji do kolejnych treningów i spotkań. Jednocześnie podkreśla, że zwycięstwa są pewnym podziękowaniem dla sponsora, który stale ich wspiera.
- Chcemy wygrać i zdobyć puchar, a następnie wiosną wywalczyć awans - podkreśla Marek Kaliszewski. - Chcemy podziękować w ten sposób prezesowi klubu Mateuszowi Chrostowskiemu za wielkie zaangażowanie w pracę na rzecz klubu oraz prezesowi JBB Józefowi Bałdydze, który stale nas wspiera i inwestuje w warunki do jeszcze lepszego uprawiania piłki nożnej w Łysych.

Odsłon: 3816
Komentarzy: 4
09:26, 19.11.2015r.

« Powrót do strony głównej


» Powiązane artykuły

Sobotnia radość troszynian w Raszynie?

Sobotnia radość troszynian w Raszynie?

Przed zespołem Michała Złotkowskiego spotkanie wyjazdowe. W sobotę o godz. 15:00 KS CK Troszyn rozpocznie bój z KS-em Raszyn. Przed tygodniem rywale ulegli 0:1 Józefovii Józefów. Z kolei nasi zremisowali 1:1 z Oskarem Przysucha.

Narew. Jeśli chcą przedłużyć nadzieje, muszą wygrać

Narew. Jeśli chcą przedłużyć nadzieje, muszą wygrać

To bodaj najważniejszy mecz w tym sezonie dla Narwi. Ostrołęczanie, którzy zajmują trzecie miejsce w V lidze podejmą wicelidera - Makowiankę Maków Mazowiecki. W przypadku zwycięstwa gości, na dziewięć kolejek przed końcem rozgrywek, urośnie aż do dziesięciu punktów. 

ULKS zbije Kryształ? Rzekunianka powtórzy wyczyn Kurpika?

ULKS zbije Kryształ? Rzekunianka powtórzy wyczyn Kurpika?

Ale to będzie ciekawa kolejka. Przed tygodniem Kurpik Kadzidło pokonał 1:0 Wkrę Żuromin. Dla rywali była to pierwsza porażka w sezonie. Druga może zdarzyć się w sobotę. Tym razem wicelidera sprawdzi zespół z Rzekunia. ULKS Ołdaki jedzie do Glinojecka, zaś Kurpik zagra na obiekcie Konopianki.

Nasze ekipy powalczą o punkty w Klasie A

Nasze ekipy powalczą o punkty w Klasie A

Przed nami 18. kolejka w Klasie A. Jedyną ekipą, która zagra u siebie będzie Bartnik Myszyniec. Przed tygodniem zespół Adriana Wajdy zremisował 2:2 ze Świtem. Baranowianie jadą do Szreńska. Narew II wybiera się do Karolinowa, zaś GKS Łyse zawita na obiekt FC 2012 Różan.

Czy Turbina będzie niepokonana?

Czy Turbina będzie niepokonana?

Przed nami trzecia kolejka III edycji Ostrołęckiej Ligi Piłki Nożnej o puchar prezydenta Ostrołęki Łukasza Kulika. Dzisiaj na obiekcie ze sztuczną nawierzchnią im. Aleksandra Harabasza odbędzie się sześć spotkań.

» Wasze komentarze

Edek @ 17:02, 19.11.2015r. IP: *.*.26.20

Dla mnie to wzór piłkarza, w pełni zaangażowany w to co robi. Walczy o awans, chce grać wyżej, przykład dla młodych.

ja @ 17:45, 19.11.2015r. IP: *.*.63.178

Jestem przekonany że Łyse potrafią sobie poradzić z Pszasnyszem choć są ligę niżej. Kibice napewno troche pomogą. Życzę powodzenia

kibic futbolu @ 19:14, 19.11.2015r. IP: *.*.254.212

powodzenia panowie, jestem za wami, może się ruszyć coś wreszcie w tym naszym grajdołku.

omo @ 07:29, 20.11.2015r. IP: *.*.53.128

Nie strasz, nie strasz.Musisz uważać abyś się nie porozpadał.

» Dodaj komentarz




Redakcja serwisu Moja Ostrołęka nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama



Najnowsze wideo